Kolejne dni spędzam na odrabianiu zaległości. Internet wierny towarzysz… Zwłaszcza w dzisiejszych warunkach. Co rusz na Twitterze umieszczane są informacje o kolejnych, darmowych dostępach do zasobów bibliotecznych czy archiwalnych. Bardzo mi się ta akcja podoba (#closedbutopen). Tak mogłoby być zawsze! Z jednej strony traktuję to jako miły gest wobec nas wszystkich, z drugiej strony otwarty dostęp do zasobów popularyzuje je, zwraca jeszcze raz uwagę na bogactwo materiałów w sieci. A jak my jesteśmy przygotowani do sytuacji kryzysowej? Czy biblioteki udostępniają nam potrzebną literaturę na zajęcia w wersji elektronicznej? Na razie jest to pytanie retoryczne.
Narzędzia
Od kilku dni zgłębiam portal Google i jego ofertę. Z powodzeniem korzystam z aplikacji Meet. Ponieważ używam pakietu edukacyjnego, postanowiłem stworzyć nową witrynę. Nie stanowiło to większego problemu. W internecie znalazłem dodatkowo kilka filmów instruktażowych. Po opublikowaniu strony okazało się jednak, że rozsyłany przeze mnie link z dostępem nie funkcjonuje. Jeszcze raz sprawdziłem ustawienia, przejrzałem propozycje pomocy. Musiałem przyznać się do klęski. Postawiłem w końcu nową stronę internetową, która działa bez problemu. Ponieważ szukałem dla mojej strony chwytliwej nazwy, sprawdziłem, czy domena publichistory.pl jest dostępna. I o dziwo, tak! Mogłem więc ją od razu kupić. Co będę umieszczać na tej stronie, piszę w zapowiedzi. A co z ze stroną Google’a? Może ktoś z czytelników tego bloga ma większe doświadczenie i może mi podpowiedzieć, jak rozwiązać mój problem.
Archiwalia
Zbiory fotografii oferowane przez różne światowe muzea.
Publikacje
Zbiory digitalizatów Biblioteki Państwowej w Berlinie (Digitalisierte Sammlungen der Staatsbibliothek zu Berlin).
Blogi
Artykuł: Patric Kury, Jahrhundertgrippe von 1918/19 in Zeiten von Corona.
Blogów od lat prowadzonych przez historyków popularyzatorów jest w Polsce nadal niewiele. Z tych też powodów odnotowuję od czasu do czasu ciekawe inicjatywy, które nie są tylko przejawem słomianego zapału, lecz żmudną, acz wartą pochwały działalnością. Jedną z z nich jest Mój historyczny blog, prowadzony przez Tomasza Saneckiego z Bytomia.
Mój Historyczny Blog poświęcony jest nie tylko dziejom Polski i Europy – pisze Sanecki. To także zapowiedzi książek, recenzje publikacji historycznych oraz prezentacje ciekawych miejsc w naszym kraju, które warto zobaczyć i zwiedzić.
Media
Artykuł: Wahlkämpfe als Geschichtskämpfe? Politik historisch.