Prof. Jerzy Holzer (1930-2015)

P

Śmierć prof. Jerzego Holzera przed kilkoma dniami, wybitnego badacza dziejów Europy i Niemiec w XX wieku, to kolejna tak poważna strata wśród polskich niemcoznawców. W 2013 r. zmarł prof. Wojciech Wrzesiński. Kilka miesięcy temu pożegnaliśmy prof. Mieczysława Tomalę. Najważniejsze wątki biografii Prof. Holzera przypomniały już media. Pominięto jednak ważną jej część. Nie poświęcono większej uwagi problematyce niemieckiej, choć w Jego biografii odegrała ona znaczącą rolę i towarzyszyła mu przez całe życie. Poznałem Profesora stosunkowo późno, dopiero w nowym stuleciu. Był wtedy członkiem prezydium Wspólnej Polsko-Niemieckiej Komisji Podręcznikowej. Angażował się w jej prace, stale służył radą i doświadczeniem. Mimo iż problemy zdrowotne w ostatnich latach znacznie ograniczały jego aktywność, chętnie nadal uczestniczył jako członek honorowy w posiedzeniach tego gremium. W dalszej części tego tekstu chcę skoncentrować się na przybliżeniu powstania tylko jednej z Jego książek, dziejów NSZZ Solidarność, która ukazała się w prestiżowym niemieckim wydawnictwie „Beck-Verlag“ w 1985 r. Historia tej publikacji wiele mówi o polsko-niemieckich kontaktach w środowiskach naukowych i działaniach na rzecz upowszechniania wiedzy o Polsce w RFN.

Intensywne kontakty naukowe z historykami i politologami niemieckimi prof. Jerzego Holzera datują się od drugiej połowy lat 60. Korzystał wtedy z wyjazdów stypendialnych, by zbierać materiały do rozprawy habilitacyjnej. Była ona poświęcona kryzysowi politycznemu w Niemczech pod koniec lat 20. XX wieku (skrócona wersja tej rozprawy ukazała się po niemiecku w 1970 r.). W latach 70. wielokrotnie przebywał z wykładami w Niemczech. Prowadził m.in. zajęcia na TU i FU w Berlinie. Wielokrotnie pośredniczył w przyznawaniu zachodnioniemieckich stypendiów dla młodych historyków.

Prof. Holzer przez wiele lat był związany z Instytutem Historycznym UW. W latach 70. i 80. uczestniczył w pracach niezależnego seminarium naukowego poświęconego najnowszej historii Polski. W drugiej połowie lat 70. zaangażował się w działalność opozycyjną. Współpracował z KOR, potem KSS KOR. Był autorem i redaktorem serii monograficznej Polskiego Porozumienia Niepodległościowego. Pod koniec lat 70. rozpoczął współpracę z Radiem Wolna Europa.

Za namową Adama Michnika w czasie pobytu w Kolonii w 1978 r. nawiązał kontakt z  młodym niemieckim historykiem Hansem-Henningiem Hahnem, który zakończył pracę nad dysertacją poświęconą polityce zagranicznej Adama Czartoryskiego. Jednocześnie Hahn – dzięki świetnej znajomości języka polskiego – stał się bardzo ważną postacią dla polskiej opozycji antykomunistycznej. Był tłumaczem na niemiecki i wydawcą materiałów KOR, w następnych latach organizował pomoc dla NSZZ „Solidarność“. Holzer i Hahn szybko zaprzyjaźnili się, spotykali się w Polsce w latach 1978/78 w czasie pobytów Hahna w naszym kraju. W 1979 r. J. Holzer otrzymał zaproszenie z Freiburga od prof. Gottfrieda Schramma, badacza Europy Środkowo-Wschodniej, by objąć profesurę gościnną. Wtedy też poznał innego historyka niemieckiego, prof. Heinricha-Augusta Winklera, z którym bardzo szybko nawiązał przyjaźń. Obu historyków połączyły wspólne zainteresowania, naukowe i polityczne. „Heinrich był socjaldemokratą – wspominał po latach ten pobyt i rozmowy z prof. Winklerem – krytycznym wobec sposobu prowadzenia przez swoją partię polityki wschodniej, Ostpolitik. Dawał temu wyraz publicznie w wystąpieniach, czasami wraz z podobnie myślącymi socjaldemokratycznymi intelektualistami, których poznałem w późniejszych latach – Gesine Schwan i Karlem Kaiserem (…)“.

Po powrocie do Polski Holzer aktywnie włączył się w tworzenie struktur Solidarności na UW, wkrótce został przewodniczącym Komisji Wydziałowej w Instytucie Historycznym. Po wprowadzeniu stanu wojennego internowano go na kilka miesięcy. Wtedy postanowił napisać pierwszą historię Solidarności. Powstawała od maja 1982 do połowy 1983 r. Miała się ukazać w „Bibliotece Krytyki“, którą wydawało podziemne wydawnictwo „Krąg“. Przed polską premierą wykonano zdjęcia maszynopisu i wysłano całość na Zachód. Pośredniczyła w tym zachodnioniemiecka ambasada. Przesyłka trafiła wpierw do Heinricha-Augusta Winklera, który powierzył ją Hansowi-Hennigowi Hahnowi.  Hahn skopiował maszynopis i wysłał do Jerzego Giedroycia i paryskiej „Kultury“. Kontakty z J. Giedroyciem w sprawie druku tej książki nie należały do łatwych. Wydawcy „Kultury“ nie odpowiadały niektóre sformułowania, m. in.  określenie  Związek Radziecki  – zamiast Związek Sowiecki. Powołując się na brak bezpośredniego kontaktu z autorem publikacji Hahn nakłonił Giedroycia do rezygnacji z ingerencji w tekst.

Następne tygodnie upłynęły pod znakiem szukania dla maszynopisu wydawcy w RFN. Prof. Klaus Zernack, znany i ceniony badacz historii Europy Środkowo-Wschodniej, zwłaszcza Polski i relacji polsko-niemieckich, napisał rekomendację wydawniczą. Trudu wydania książki polskiego autora podjęło się prestiżowe wydawnictwo Beck-Verlag, natomiast pieniądze wyłożyła Fundacja Boscha, aktywnie wspierająca przemiany demokratyzacyjne w Polsce. Tłumaczeniem zajęły się dwie osoby, Maria Hagedorn oraz Monika Müller, żona innego znanego historyka niemieckiego, ucznia prof. Zernacka, specjalisty z zakresu historii Polski, Michaela G. Müllera.

Tłumaczenie powstało w bardzo szybkim tempie, po trzech miesiącach było gotowe. Redakcja tekstu zabrała jednak sporo czasu. We wrześniu 1984 r. Holzer uzyskał od władz zgodę na wyjazd zagranicę. Przez następny rok mógł pracować naukowo w Berlinie Zachodnim na zaproszenie Wissenschafskolleg. Po przyjeździe do Berlina zintensyfikowano prace nad ostateczną redakcją książki. Wszelkie wątpliwości można było rozwiewać albo telefonicznie, albo w małym kolońskim mieszkaniu Hansa-Henninga Hahna. Ze współpracy z tłumaczami prof. Holzer był bardzo zadowolony. Po latach przyznał, że niemieckie wydanie było w wielu miejscach bardziej precyzyjne niż wydanie podziemne i „Kultury“.

Książka ukazała się w 1985 r. pod tytułem: Solidarität. Geschichte einer freien Gewerkschaft (Solidarność. Historia wolnych związków zawodowych). Hans-Henning Hahn poprzedził publikację obszernym esejem, w którym przedstawił dzieje Polski po 1945 r. i dążenia Polaków do odzyskania niepodległości. Niech mi wolno będzie w tym miejscu podzielić się osobistą refleksją. Książkę prof. Holzera kupiłem w jednym z antykwariatów w Heidelbergu na początku lat 90. „Połknąłem“ ją bardzo szybko. W pamięci mam esej Hahna, który zrobił na mnie ogromne wrażenie i był dowodem znawstwa powojennych losów Polski i sympatii dla  Polaków. Hahn dużo miejsca poświęcił polskiej opozycji i jej walce z komunistyczną władzą. Pisał o  wystąpieniu robotniczym w Poznaniu, potem na Wybrzeżu. Powstanie Solidarności było kolejnym etapem wybijania się Polaków na niepodległość. Trochę żałuję, że ten esej, nigdy nie ukazał się po polsku.

W RFN przyjęto książkę prof. Holzera z dużym zainteresowaniem, ukazało się sporo pozytywnych recenzji. Trwała wtedy fala  zainteresowania Polską i podziwu dla działaczy opozycji. Niestety, dzisiaj  publikację można kupić jedynie w antykwariacie. A przecież przydałoby się się drugie wydanie.

Nawiązane przez prof. Holzera kontakty z historykami niemieckimi  przetrwały próbę czasu i przekształciły się w bliskie więzi. Wielokrotnie gościł w Niemczech z wykładami. Ukazywały się kolejne Jego książki po niemiecku. Do jednej z publikacji nie zdążył napisać już tekstu. W planie mieliśmy wspólne wydanie leksykonu wiedzy o historii Polski w XX wieku. Profesor miał przejąć część podsumowującą pierwsze półwiecze. Tego tekstu już nie poznamy. Pozostawił jednak po sobie ważne książki, był bardzo czynny do samego końca. W ostatnich latach przekazał czytelnikom swoją wizję dziejów „krótkiego stulecia“ w trzech tomach. Kończąc swe wspomnienia, napisał: „Czasów szczęśliwości nie było, nie ma i nie będzie. Szczęściu towarzyszą nieszczęścia, choć nieszczęściom nie zawsze towarzyszą szczęścia. Mimo wszystko mam przekonanie, że dla nas, w Polsce, są to czasy szczęśliwsze niż te, w jakich przyszło żyć Polakom od końca XVIII wieku po 1989 rok. Są to również czasy szczęśliwsze dla Europy, dziesięcioleci wojen, międzywojnia i zimnej wojny“.

 

Cytaty zaczerpnąłem ze wspomnień prof. J. Holzera pt. Historyk w trybach historii (Kraków 2013).

Zob. także

Adam Michnik, Był z nami w gorszych czasach. Pożegnanie Jerzego Holzera, „Gazeta Wyborcza“, 21.01.2015

Włodzimierz Borodziej, Jan Skórzyński, Jerzy Holzer (1930-2015). Historia z dystansu, „Gazeta Wyborcza“, 23.01.2015

O autorze

Krzysztof Ruchniewicz

professor of modern history, blogger - @blogihistoria and podcaster - @2hist1mikr. Personal opinion

Krzysztof Ruchniewicz

professor of modern history, blogger - @blogihistoria and podcaster - @2hist1mikr. Personal opinion

Newsletter „blogihistoria”

Zamawiając bezpłatny newsletter, akceptuje Pan/Pani zasady opisane w Polityce prywatności. Wypisanie się z prenumeraty newslettera jest możliwe w każdej chwili.

Najnowsze publikacje

Więcej o mnie

Kontakt

Translate »