Jedna z najbardziej niezwykłych postaci w dziejach Niemiec przełomu XIX i XX wieku i okresu republiki weimarskiej. Człowiek wielu talentów, posiadający liczne kontakty ze światem polityki i kultury, majętny mecenas sztuki i kolekcjoner, pisarz i dyplomata, najpierw żołnierz a potem pacyfista, wreszcie opuszczony emigrant. Zawsze wierny sobie. Był wybitnym członkiem europejskiej elity, kształtowanej w kręgu oddziaływania trzech kultur: angielskiej, francuskiej i niemieckiej. Zmarł samotnie w 1937 roku w szpitalu w Lyonie.
Pochodzenie i młodość
Harry Clemens Ulrich von Kessler urodził się w Paryżu 23 maja 1868 roku. Ojciec, Adolf, był bogatym bankierem, posiadał m.in. ogromne posiadłości w Kanadzie (powierzchnią odpowiadały Bawarii). Matka, Alice Harriet Blosse-Lynch, irlandzka baronessa, córka wysokiego brytyjskiego oficera kolonialnego w Indiach, prowadziła z powodzeniem w Paryżu salon towarzyski. Była zaprzyjaźniona z wieloma wybitnymi postaciami, także z niemieckim cesarzem Wilhelmem I. Kochała muzykę, pisała powieści, które publikowała pod pseudonimem. Dziewięć lat po narodzinach Harry’ego na świat przyszła jego siostra, Wilma, z którą był blisko związany przez całe życie. W 1879 roku cesarz Wilhelm I przyznał Adolfowi dziedziczny tytuł szlachecki i w ten sposób rodzina oficjalnie znalazła się wśród niemieckiej arystokracji.
Harry wychowywał się w międzynarodowym otoczeniu. Dzieciństwo i lata młodości spędził w prestiżowych szkołach w Paryżu, Ascot i Hamburgu. Otrzymał doskonałe humanistyczne wykształcenie. Od wczesnych lat interesował się literaturą, teatrem i muzyką. Do jego ulubionych kompozytorów należeli Bach i Wagner. Następnie studiował prawo w Bonn i Lipsku, w czasie studiów zaliczył także zajęcia z języków starożytnych, archeologii, historii sztuki oraz psychologii. Studia prawnicze skończył ze stopniem doktora w 1894 roku (w późniejszy latach zdał także wymagane egzaminy zawodowe).
W podróży dookoła świata
Po studiach udał się w podróż dookoła świata, sfinansowana przez ojca jako dopełnienie edukacji młodego człowieka z jego warstwy społecznej. Trasa wiodła przez USA, Japonię, Indie do Europy. Była to poniekąd typowa podróż studyjną, jaką odbywali bogaci młodzi ludzie już od kilku stuleci. W miarę dokonywania nowych odkryć i rozwoju komunikacji poszerzał się jednak zakres tych wyjazdów. W czasie podróży z Japonii do Indii towarzyszył młodemu hrabiemu służący, co podkreślać miało jego społeczny status. W podróży Kessler robił liczne notatki, wykonał wiele zdjęć.
Już w czasach szkolnych, w wieku 12 lat, zaczął pisać dziennik, co świadczyło o wczesnym rozwoju skłonności do analizy świadomości i doświadczeń. Kontynuował go przez następne 57 lat. Dzisiaj jest to jedno z najciekawszych pisanych świadectw przełomu XIX i pierwszej połowy XX wieku, panorama społeczeństwa, kultury i sztuki Europy Środkowo-Wschodniej 1.
Po powrocie, jak przystało na młodego człowieka z dobrej rodziny, odbył ochotniczą roczną służbę wojskową w Poczdamie w jednostce kawaleryjskiej (3. Garde-Ulanen). Był to bilet wstępu do świata pruskiego korpusu oficerskiego. Chętnie zapraszano go do najlepszych domów, był mile widzianym gościem przy stole, bardzo dobrze tańczył. Niewątpliwie był w tym czasie postrzegany jako tzw. dobra partia.
Dzięki pochodzeniu rodziców, ich pozycji społecznej i licznym kontaktom zagranicznym, Kessler od wczesnych lat miał okazję interesować się problemami międzynarodowymi. Jeszcze w czasie wspomnianej podróży nawiązywał kontakty i prowadził rozmowy ze znanymi osobistościami. Chciał zostać dyplomatą na służbie pruskiego / niemieckiego państwa. Próby, jakie podjął w 1894 i 1897, nie skończyły się jednak – mimo jego uzdolnień – powodzeniem. Powody tego pozostają jednak nie do końca jasne. Młody Harry postanowił więc poświęcić się innym polom zainteresowań.
Mecenas sztuki
Po śmierci ojca w 1895 roku przejął jego ogromny majątek. Po kolejnej podróży, tym razem do Meksyku opublikował swoją pierwszą książkę (Notitzen über Mexico, 1898), która do dzisiaj cieszy się zainteresowaniem czytelników. Harry zaangażował się w promocję kultury i sztuki. Zakupił mieszkanie w Berlinie. Był współzałożycielem Stowarzyszenia Niemieckich Artystów (Deutscher Künstlerbund) oraz czasopisma artystycznego PAN, jednego z najbardziej ambitnych projektów artystycznych okresu secesji. Często jeździł po Europie, by pozyskać wyjątkowych autorów do pisma. Nawiązał kontakty z artystami w Niemczech i zagranicą, z Rainerem Maria Rilke, Hugo von Hofmansthalem, Edvardem Munchem, Augustem Rodinem, Claude’m Monetem, Vincentem van Goghiem i innymi. Jego mieszkania w Berlinie, potem w Weimarze urządził belgijski projektant, wieloletni przyjaciel, Henry van de Velde.
Około 1900 roku poznał Fryderyka Nietzschego, pod którego wrażeniem był już od dawna. Było to krótko przed śmiercią filozofa. Harry zaprzyjaźnił się z jego żoną. Wykonał maskę pośmiertną Nietzschego i wziął udział w pogrzebie filozofa jako jedna z niewielu osób. By uczcić go i spopularyzować jego prace i działalność, hr. Kessler w Weimarze stworzył archiwum Nietzschego2. Miasto to stało się wkrótce jednym z najbardziej ulubionych miejsc pobytu. Kessler zaprosił do siebie van de Velde’go, który założył Szkołę Rzemiosł Artystycznych (Kunstgewerbeschule Weimar), zalążek późniejszego Bauhausu (1919). W Weimarze powstały śmiałe wizje i realizacje artystyczne samego Kesslera. W 1903 roku został dyrektorem Muzeum Sztuki i Rzemiosła Artystycznego (Museum für Kunst und Kunstgewerbe). Organizował głośne wystawy sztuki współczesnej. Przykładowo w rok po objęciu funkcji dyrektora zorganizował wystawę „Manet, Monet, Renoir, Cesanne“. Zapraszał z odczytami pisarzy, jak Andre Gide’a, Hugo von Hofmansthala, Gerharda Hautpmanna i innych. Dużo uwagi poświęcił wydawaniu artystycznych katalogów i książek. We wszystkie te przedsięwzięcia angażował własne środki finansowe.
Działania hr. Kesslera w Weimarze spotykały się z pozytywnymi i negatywnymi reakcjami. Wystawa z aktami autorstwa Rodina, którą zorganizował w muzeum, wywołała skandal i doprowadziła do rezygnacji z dyrektorawania. Kessler poświęcił się w następnych latach publikacji książek. Założył wydawnictwo „Cranach-Presse“ (nazwa pochodziła od ulicy), w którym publikował książkę artystyczną (do ich tworzenia zaangażował artystów, typografów oraz drukarzy)3. Z jednym z artystów, Aristide Maillol produkował własny papier. Wykonywano go w Monval pod Paryżem. Książki wydawnictwa hr. Kesslera były wielokrotnie nagradzane na wystawach światowych jako doskonałe dzieła sztuki wydawniczej.
Misje dyplomatyczne
Wybuch I wojny światowej Kessler powitał z entuzjazmem, co wydać się może zaskakujące. Mimo wszystko pozostawał jednak wyznawcą niemieckiego ducha i narodowych ambicji. Zgłosił się do koszar swego regimentu i wyruszył na front. Walczył w Belgii, Polsce, Francji. Walki pod Verdun negatywnie odbiły się jednak na jego psychice. W 1916 r. z powodu problemów zdrowotnych został odwołany ze służby frontowej. Zaczęto mu powierzać zadnia dyplomatyczne. W 1915 roku Kessler popierał budowę wielkiej Rzeszy Niemieckiej jako imperialnej potęgi. We wrześniu 1916 roku zatrudniono go w ambasadzie w Szwajcarii. Miał zorganizować propagandę kulturalną na rzecz Niemiec, jednak faktycznie potajemnie wysondować możliwość zawarcia pokoju z Francją. Do nieoficjalnych zadań wykorzystywano Kesslera także w następnych latach. Latem 1918 roku brał udział w Berlinie w rokowaniach z delegacją bolszewickiej Rosji, w trakcie których uzgadniano problemy wiążące się z wykonaniem traktatu pokojowego w Brześciu.
W październiku 1915 roku Kessler poznał podczas pobytu na odcinku wołyńskim frontu wschodniego Józefa Piłsudskiego, głównodowodzącego polskimi oddziałami przeciwko Rosji. Polak zrobił na nim duże wrażenie. W 1917 roku aresztowano Piłsudskiego, gdy nie chciał wraz ze swymi żołnierzami złożyć przysięgi lojalności wobec państw centralnych. Po wybuchu rewolucji w Niemczech w początkach listopada 1918 r. Kesslera wysłano do więzienia w Magdeburgu, gdzie przebywał Polak. Miał go sprowadzić do Berlina i zorganizować dla niego transport do Warszawy. 9 listopada pożegnał Piłsudskiego, który specjalnym pociągiem wyruszył do Polski.
Obalenie cesarstwa nie oznaczało końca kariery dyplomatycznej Kesslera. Młoda republika potrzebowała fachowych kadr także, a może zwłaszcza, w dyplomacji. Rada Robotnicza i Żołnierska Wielkiego Berlina (Vollzugsrat des Arbeiter- und Soldatenrates Groß-Berlin) zaakceptowała 18 listopada kandydaturę Kesslera na posła niemieckiego w Warszawie. W Polsce przebywał jednak tylko miesiąc. Prowadził m.in. negocjacje w sprawie powrotu niemieckich żołnierzy z Ukrainy. Z powodu protestów polskiej opozycji, 15 listopada zawieszono stosunki dyplomatyczne z Niemcami, hr. Kessler musiał wrócić do Berlina wraz z innymi członkami poselstwa.
Socjalista z wyboru
W 1919 roku zmarła jego ukochana, bliska mu także intelektualnie matka. Kessler starał się aktywnie uczestniczyć w przemianach w Niemczech, demokratyzacji i budowie nowego ustroju. Pod wrażeniem prawicowego terroru, ale zapewne także wojny jego poglądy zmieniły się. Stał się zwolennikiem zmian społecznych. Angażował się w aktywność środowisk socjaldemokratycznych. Zainteresował się problemami biedy. Był autorem publikacji na temat położenia dzieci z berlińskich podwórek. Dużo uwagi poświęcił sytuacji międzynarodowej po I wojnie światowej. Z okazji podpisania traktatu wersalskiego zanotował w dzienniku:
Straszne czasy…, które prawdopodobnie zakończą się jeszcze straszniejszą eksplozją.
Z militarysty, stał się szybko pacyfistą. Potrafił wykroczyć poza horyzont bieżącej niemieckiej polityki. Wpierał tworzenie Ligii Narodów (Völkerbund). Wygłaszał na ten temat referaty, jeżdżąc po Europie i świecie. W 1922 r. brał udział w konferencji w Genui. Spotkał się ministrem spraw zagranicznych, Walterem Rathenauem (po jego śmierci w zamachu napisał jego biografię, która ukazała się w 1928 roku). Po 1924 roku hr. Kessler zrezygnował jednak z udziału w aktywnej polityce. Pojawiły się także kłopoty zdrowotne. Czas spędzał na podróżach, zapraszano go także z wykładami jako eksperta. Utrzymywał również nadal kontakty ze światem artystycznym.
Kryzys republiki
Krytycznie obserwował wzrost znaczenia narodowych-socjalistów w polityce wewnętrznej Niemiec. W wyborach do Reichstagu 14 września 1930 roku, w czasie których partia NSDAP znacząca powiększyła poparcie wyborcze, Kessler zanotował lakonicznie w dzienniku:
Czarny dzień dla Niemiec.
Kessler na przełomie lat 20. i 30. miał coraz większe trudności finansowe. Zawsze dużo wydawał, co zresztą martwiło jego rodzinę, ale załamanie gospodarcze tego okresu mocno uderzyło także w jego stan posiadania. Był zmuszony zamknąć wydawnictwo Cranach-Presse. Kessler, który wspierał tak hojnie sztukę, sam zaczął odczuwać braki finansowe. Widział skutki kryzysu, bezrobocia i poczucia beznadziei w szerokich warstwach społecznych. Nie wierzył jednak w powodzenie nazistów, uważał, że społeczeństwo niemieckie stawi im ostatecznie opór. Jego nadzieje nie spełniły się. Hitler zdobył i szybko umocnił władzę, przy fanatycznym poparciu wielu Niemców. Po pożarze Reichstagu z 27/28 lutego 1933 roku Kessler opuścił ojczyznę. Jak się miało okazać, był to wyjazd na zawsze.
Po krótkim pobycie w Paryżu, gdzie przebywało wielu niemieckich emigrantów, przeniósł się na hiszpańską Majorkę. Spędził tam ostatnie lata życia. Pracował nad wspomnieniami.
W związku z nagłym wyjazdem, który w zamierzeniach nie miał być długi, zostawił wiele nieuregulowanych spraw majątkowych. Nikomu nie przekazał pełnomocnictw, co dodatkowo komplikowało sprawę. Jego majątek zlicytowano, mieszkanie w Berlinie splądrowano. Został bez środków do życia. Z pomocą w tym trudnym położeniu pospieszyła jego siostra, Wilma, która wyszła za mąż za markiza de Brion. Odwiedzał ją w jej majątku.
Po rozpoczęciu wojny domowej w Hiszpanii, nie mógł już powrócić na Majorkę. Przez jakiś czas mieszkał u siostry. Także jego stan zdrowia się pogarszał. Zmarł 30 listopada 1937 roku w szpitalu w Lyonie. Pochowano go w Paryżu na słynnym cmentarzu Pere Lachaise. W pogrzebie udział wzięła jedynie garstka żałobników.
Przywracanie pamięci
Poza grupą specjalistów von Kessler przez wiele lat pozostawał zapomniany. Pierwszy wybór dzienników ukazał się w 1961 roku. Wówczas archiwum literatury w Marbach (Badenia-Wirtembergia) zwróciło uwagę na zapomnianego „czerwonego hrabiego” i zaczęło kompletować jego spuściznę. Dzięki łutowi szczęścia udało się zgromadzić całość dzienników do połowy lat 80. XX wieku (brakujące zeszyty znaleziono w sejfie bankowym na Majorce). Żywe zainteresowanie biografią Kesslera odżyło dopiero po rozpoczęciu publikacji jego obszernych i niezwykle ciekawych dzienników na przełomie 2004/2005 roku 4. Przypomniano jego życiorys, powstało kilka książek biograficznych5, zorganizowano na jego temat wystawy6. Życie i twórczość popularyzuje towarzystwo jego imienia7. Warto przypomnieć, że w Polsce pierwsze fragmenty dziennika opublikował Jerzy Kochanowski w 1988 r. w tygodniku „Polityka”8.
Zdjęcie: Portret Harry’ego Grafa Kesslera Edvarda Muncha (fragment, 1906), wikipedia9.
Przypisy:
- Dziennki Kesslera obejmujące lata 1880-1937 ukazały się w Wydawnictwie Clett-Cotta (poza pierwszym tomem). ↩
- Zob. Nietzsche-Archiv, Weimar. ↩
- Zob. Cranach-Presse in Weimar: Ein delikater Abgesang, „Thüringische Landeszeitung“, 28.03.2013. ↩
- Szerzej zob. Editionsplan; Harry Kessler, Das Tagebuch die (1880-1937). Zob. także Fritz J. Raddatz, Chronist der Epoche, „Die Zeit“, 22.04.2004. ↩
- Zob. Peter Grupp, Harry Graf Kessler – eine Biographie, Frankfurt am Main 1999; Laird McLeod Easton, Der rote Graf, Harry Graf Kessler und seine Zeit., Stuttgart 2005; Friedrich Rothe, Harry Graf Kessler, Berlin 2008. ↩
- Zob. przykładowo: Harry Graf Kessler – Flaneur durch die Moderne, Berlin, 21.05.-25.09.2016. ↩
- Zob. Harry-Graf-Kessler-Gesellschaft. ↩
- Zob. Harry Kessler, Zwolnienie Piłsudskiego z Magdeburga, red./oprac., tłum. i wprowadzenie Jerzy Kochanowski, „Polityka“, 1988, nr 46, s. 14. ↩
- Harry Graf Kessler, Porträt von Edvard Munch (1906). ↩
Czerwony hrabia podzielił los wielu aktorów politycznych, aktywnych w latach I wojny światowej i krótko po niej, a którzy popadli w zapomnienie, zarówno w kolektywnej pamięci społeczeństwa, jak i historiografii. Tym razem padło na wyjątkowo barwną postać, którą na szczęście i ze względów moralnych i historiograficznych odkopano z niepamięci, do czego przysłużył się autor blogu.