
Bardzo rzadko mi się zdarza tego typu szczęśliwy traf. Nie należę do osób, które coś znajdują, prędzej coś zgubię… (ileż razy szukałem po własnych śladach osłony od obiektywu, która złośliwie wysunęła się z kieszeni w spodniach). Ale dziś, podczas popołudniowego spaceru ku czci początku wakacji, na polnej drodze w pobliżu mojej wsi znalazłem… pół marki z 1906 roku. Moneta jest w zadziwiająco dobrym stanie. Oczywiście, postanowiłem sprawdzić jej wartość, zagłębiając się nieco w historie waluty i mennictwa niemieckiego w początkach XX wieku. (więcej…)