Przed kilku laty opublikowałem artykuł na temat ówczesnych relacji polsko-niemieckich. Stwierdziłem w nim, że polityka symboli skończyła się. Tak mi się wydawało. Byłem przekonany, że wieloletnia intensywna współpraca i sieć wymiany uporają się z „fatalizmem wrogości“, a oba państwa w przyszłości będą kooperować na normalnych, sąsiedzkich warunkach. Dzisiaj przyznaję, że myliłem się. Moje podejście było zbyt… technokratyczne? Nadal potrzebujemy symboli. Być może pomnik poświęcony polskim ofiarom II wojny światowej spełni taką rolę.
Ważny przewodnik
Literatura na temat Górnego Śląska wzbogaciła się ostatnio o dwie ważne pozycje. Jedną z nich jest Historia Górnego Śląska, której redaktorami są znani i cenieni badacze z Polski, Czech i Niemiec, profesorowie Ryszard Kaczmarek, Dan Gawrecki i Joachim Bahlcke. Wprawdzie polska wersja tego obszernego wydawnictwa ukazała się już przed kilku laty, jednak niemiecka dopiero teraz pojawiła się na rynku. Jak piszą redaktorzy we wstępie, niemiecką wersję uzupełniono i poprawiono. Do tej publikacji wrócę w kolejnych wpisach. Kolejnym wydawnictwem jest imponujący leksykon mitów, symboli i bohaterów Górnego Śląska XIX i XX wieku, również efekt wieloletnich prac międzynarodowego zespołu autorów. Jego redaktorami są pracownik Instytutu Śląskiego w Opolu, Bernard Linek oraz wykładowca w Instytucie Historii Uniwersytetu Ruhry w Bochum, Andrzej Michalczyk.