Fotografia wpływa na nas w sposób bezpośredni, narzuca postrzeganie otoczenia, zaszczepia na zawsze pewne obrazy. Mimo upływu lat i zmian technologicznych, medium to nadal cieszy się wielkim zainteresowaniem, fascynuje i ciągle inspiruje różne działania artystyczne. W 2005 roku w Gdańsku w sąsiedztwie historycznego budynku Poczty Polskiej zrealizowano ciekawą instalację artystyczną. Jej autorami byli Dagna Anna Zielińska i Wojciech Narloch, a punktem wyjścia historyczne zdjęcie, jedno z przedstawień ikonicznych początku II wojny światowej.
Lampki na krzyżu
Jednym z wątków, który wczoraj pojawił się w czasie dyskusji o różnych narracjach o II wojnie światowej, był problem polityki historycznej. Pewien uczestnik debaty przekonywał, że obecnie nie prowadzi się spójnej polityki w tym zakresie, można wręcz mówić o porzuceniu tego instrumentu tworzenia i kształtowania obrazu dziejów Polski zwłaszcza poza granicami kraju. Jest to ocena zbyt kategoryczna. W ostatnich latach powstało wiele ciekawych inicjatyw o charakterze historycznym, częściowo wspieranych przez władze państwowe, częściowo przez samorządowe, czy zainteresowanych obywateli, które warte są uwagi i większego być może rozpropagowania. O jednej z takich nowych inicjatyw pisałem kilka dni temu, inną inicjatywą jest Śląskie Centrum Wolności i Solidarności, w którego pomieszczeniach eksponowane są dzieje kopalni „Wujek”, a przede wszystkim tragiczne wydarzenia po wprowadzeniu stanu wojennego.
Fotograficzny zapis niemieckiej okupacji w Polsce
Wydaje się, że nasza wiedza o II wojnie światowej jest ogromna. Od tych wydarzeń minęło już ponad 70 lat, co oznacza niemal tak samo długi czas badań i analiz. Ich efektem są liczne publikacje, jak wybory źródeł, opracowania, wspomnienia i relacje, albumy zdjęć, filmy. Zainteresowanie wojną nie spada. Z pewnością przemawia za tym nie tylko problem wyjątkowości tych wydarzeń i ich długofalowych skutków. Ważnym powodem jest chyba także próba zrozumienia tamtych czasów przez nowe pokolenia. Sytuacja jest o tyle nowa, iż ten wysiłek poznania odbywa się już prawie bez pośrednictwa świadków tamtych wydarzeń, tak ważnych w rodzinnym przekazie doświadczeń historycznych. W przyszłości coraz większą rolę będą odgrywać różnego rodzaju muzea, jak np. powstające w Gdańsku Muzeum II wojny światowej. Wprawdzie otwarcie zapowiedziane jest dopiero na przyszły rok (okrągła rocznica zakończenia II wojny światowej), jednak jego pracownicy rozwinęli już działalność na różnych polach. Opracowano koncepcję wystawy, kompletowane są zbiory. Ukazują się kolejne ważne publikacje, opracowania monograficzne, materiały pokonferencyjne poświęcone różnym aspektom II wojny światowej, wspomnienia. Ukazują się również albumy zdjęć. Właśnie otrzymałem bardzo ciekawy tom poświęcony codzienności niemieckiej okupacji w Polsce w latach 1939-1945 autorstwa Joanny Urbanek. Zamieszczone tam zdjęcia, niejednokrotnie opublikowano po raz pierwszy.
(więcej…)