Od kilku miesięcy zapoznaję się z różnymi kodeksami etycznymi, które odnoszą się do prowadzenia badań i pisarstwa naukowego. Jak dotąd, polscy historycy nie opracowali własnego zbioru norm. A chyba byłby przydatny. Przed kilkoma dniami zainteresowałem się przypadkiem plagiatu w jednym z międzynarodowych czasopism naukowych. Wtedy też przypomniał mi się dawny zamiar stworzenia propozycji norm postępowania historyka/naukowca. Przetłumaczyłem na początek część „Standardów postępowania naukowego” (Statement on Standards of Professional Conduct), które wypracowało Amerykańskie Stowarzyszenie Historyków (American Historical Association). Dotyczy ono właśnie plagiatu. To dobry punkt wyjścia do dyskusji.
(więcej…)
Po prostu dziękuję!
Ostatnio zdarza mi się wracać wspomnieniami do czasów studenckich i seminarium z historii najnowszej. Prowadził je prof. Wojciech Wrzesiński. Miał opinię świetnego badacza, dobrego nauczyciela, postaci wyjątkowej, w dodatku „niepokornej“. W latach 80. oznaczało to niezgodę na narzucane przez władze patrzenie na historię, szukanie własnych ścieżek w badaniach i budowanie w nich obszarów niezależności. Seminarium było bardzo popularne, przewinęło się przez nie wiele ciekawych osób. Czasy politycznie były bardzo ożywione, a my dyskutowaliśmy, jak w badaniach unikać emocji, chłodno i z dystansem podchodzić do badanych spraw, a przede wszystkim jasno formułować swoje myśli i używać merytorycznych argumentów w dyskusjach.