Tym razem będzie bez żadnego trybu. W świeżej pamięci mam lekturę artykułu Claudii von Salzen z „Der Tagesspiegel” na temat odmowy ambasadora Ukrainy w Niemczech, Andrija Melnyka udziału w uroczystościach rocznicy zdobycia Berlina. Zaproszono także ambasadorów Rosji i Białorusi. Decyzja przedstawiciela Kijowa zaskoczyła magistrat Berlina, który zaproszenie wystosował już kilka tygodni temu. Pominę w tym miejscu brak wyczucia ze strony nadburmistrza, Michaela Müllera (SPD). Ambasador Ukrainy sam, w dyplomatyczny sposób wyłuszczył powody swej decyzji. Mnie zaskoczyło coś innego. Brak zaproszenia dla polskiego ambasadora. Czyżby magistrat stolicy Niemiec nie wiedział, że w bitwie o Berlin uczestniczyły także polskie jednostki?
Bez trybu
B