Jeden z moich kolegów, prof. Przemysław Wiszewski, zwrócił uwagę na pismo jednego z wysokich urzędników ministerstwa nauki i szkolnictwa wyższego1. Pan wiceminister utyskuje w nim na nieodpowiedni poziom prac naukowych humanistów, absencję w dialogu międzynarodowym oraz brak zaangażowania w prezentowanie „polskiej racji stanu“. Narzekania tego rodzaju stają się już niemal „przekazem dnia” kręgów władzy. Nie powinniśmy tego rodzaju zarzutów pozostawiać bez komentarza. W takich bowiem generalizacjach, jak to zwykle bywa, miesza się prawda, półprawda i… coś tam jeszcze. (więcej…)
Droga na manowce
D