Politycy i dziennikarze często wykorzystują analogie historyczne. Uważają je zapewne za dowód swej erudycji, ale przede wszystkim za środek perswazji. Czy czynią to trafnie? Ostatnio kontrowersje wywołało porównanie W. Putina z A. Hitlerem, które poczynił (choć nie on pierwszy) prezydent A. Duda. Redakcja „Bild-Zeitung” poprosiła mnie o komentarz. Jak to zwykle bywa z obszerniejszej wypowiedzi, wybrano pojedynczy cytaty. Mój komentarz w całości zamieszczam zatem poniżej. Zastanawia mnie to, jak na Zachodzie nadal trudno zaakceptować J. Stalina jako arcyzbrodniarza. Być może wtedy porównanie W. Putina z A. Hitlerem nie byłoby potrzebne.
Analogie w historii. Komentarz dla „Bild-Zeitung”
A