Tag

Public History

P

Antywojenny pomnik

A

Pomniki upamiętniające bohaterskie czyny na froncie lub poległych żołnierzy są stałym elementem krajobrazu pamięci tworzonego po wojnach XX w. Choć bywało, że ofiara żołnierzy była daremna, a nawet wspierała błędną politykę, zakończoną klęską, ich poświęcenie ex post heroizowano, czyniono z nich „moralnych zwycięzców“, lepszych, szlachetniejszych od tych rzeczywistych. Pomniki te nie tyle miały upamiętniać stracone młode życie, co napominać i dyscyplinować naród, by „pozostał wierny” tej ofierze. Czemu miała ona służyć, definiowała polityka historyczna państwa. W tysiącach mniejszych i większych miejscowości Niemiec spotykamy pomniki upamiętniające poległych w I wojnie światowej. W większości pokazują heroizm żołnierzy, wierność przysiędze i poświęcenie narodowej sprawie. Projektowano je jako swego rodzaju ołtarze potrzebne do praktykowania narodowych rytuałów. Jedynie nieliczne z nich wyrażają potępienie wojny, żal i skruchę z powodu bezsensownej śmierci milionów. Jednym z takich pomników jest rzeźba Ernsta Barlacha w katedrze w Magdeburgu. (więcej…)

Na walizkach

N

Dyskusja o dalszych losach berlińskiego pomnika Karola Marksa i Fryderyka Engelsa ciągle trwa. Przed zjednoczeniem wraz z innymi rzeźbami i płaskorzeźbami był eksponowany w centrum wschodniej części miasta naprzeciwko Pałacu Republiki (tzw. Marx-Engels-Forum)1. W związku z rozbudową metra pomnik przeniesiono w pobliże Liebknechtbrücke. W przeszłości, ale także i dzisiaj budzi wiele kontrowersji, przedstawienie głównych ich wątków może podsunąć kilka argumentów w dyskusji o obchodzeniu się z przeszłością komunistyczną i jej artefaktami.

(więcej…)

„Z plecakiem i kijem wędrowca w ręku…“ Konrad Adenauer we Włoszech w 1895 r.

Krótko przez Zielonymi Świątkami 1895 roku pochodzący z Nadrenii student prawa, Konrad Adenauer udał się wraz z dwoma przyjaciółmi Raimundem Schlüterem oraz Schulte w swą pierwszą podróż do Włoch. Młodzi ludzie, wzorem tysięcy swych rówieśników z różnych epok odbyli „grand tour” po Italii, zwiedzając zabytki i podziwiając krajobrazy. Podróż trwała sześć tygodni (od 2/3 czerwca do 12 lipca 1895 r.) i wiodła z Monachium przez Mittenwald, Innsbruck, Brixen, Bozen, Meran, jezioro Garda, Wenecję, Florencję, Ravennę do Assisi. Wędrowcy nie byli zbyt zasobni, na Rzym nie starczyło im już pieniędzy i czasu. Korzystali z wagonów 4 klasy, a znaczne odcinki pokonywali także pieszo. Nocowali w tanich gospodach i wiejskich chatach. Młody Konrad, tak jak i niezliczone rzesze innych odwiedzających Włochy, w czasie podróży prowadził notatki. Posłużyły one do napisania sprawozdania z podróży. Obecnie jest to jedno z niewielu źródeł do studenckich lat późniejszego wybitnego polityka niemieckiego i pierwszego kanclerza RFN1. (więcej…)

Prokurator i historia

P

Po historykach amerykańskich1, którzy wyrazili zaniepokojenie uchwaleniem nowelizacji ustawy o IPN, wypowiedzieli się ich niemieccy koledzy2. Nie jest to jednak pierwsze wystąpienie. Już przed czterema laty stowarzyszenie zrzeszające niemieckich badaczy zabrało stanowczy głos w sprawie pojawiających się określeń „polskie obozy koncentracyjne“ i apelowało do członków o większą wrażliwość w tym zakresie3. Obecnie głos niemieckich historyków także nie powinien przejść bez echa. (więcej…)

Nic nowego pod słońcem?

N

W czasie porządkowania zebranych kserokopii różnych dokumentów zwróciłem uwagę na korespondencję z lutego 1982 r. między centralą MSZ w Warszawie a konsulatem generalnym PRL w Lipsku. Konsul generalny przekazał do stolicy informację o apelu, który zamierzał zainspirować wśród Polaków zagranicą. Dotyczył on konieczności zachowania jedności „ponad podziałami” w okresie bezpardonowych – jak to odbierała Warszawa – ataków na Polskę w świecie. Pojawiła się w nim również inicjatywa powołania „Polskich Komitetów do Walki z Oszczerstwami“ (względnie Komitetów Antydyfamacyjnych). Przed kilkoma dniami z wezwaniem do Polaków o zbliżonej treści wystąpił jeden z prominentnych polityków partii rządzącej1. Pewne pomysły, jak widać, rzeczywiście mają charakter ponadczasowy… (więcej…)

Krzysztof Ruchniewicz

professor of modern history, photographer - @blogifotografia, blogger - @blogihistoria and podcaster - @2hist1mikr. Personal opinion

Newsletter „blogihistoria”

Zamawiając bezpłatny newsletter, akceptuje Pan/Pani zasady opisane w Polityce prywatności. Wypisanie się z prenumeraty newslettera jest możliwe w każdej chwili.

Najnowsze publikacje

Więcej o mnie

Kontakt

Translate »