Weekend to czas prasówek, czytania gazet przy kawie. Tym razem wśród lektur wywiad z jednym z czołowych polityków opozycji. Co ma do powiedzenia o naszych problemach, wyzwaniach? Jaki ma sposób myślenia i oglądu świata? „Gazeta Wyborcza” opublikowała rozmowę z przewodniczącym Platformy Obywatelskiej, Borysem Budką. Zainteresował mnie fragment poświęcony edukacji i historii. Wydawałoby się, że przewodniczący partii, siedzącej w ławach opozycji szósty rok, miał dość czasu, by wiele kwestii przeanalizować, także wyżej wymienione. Rozczarowałem się. W sprawach edukacji brak jest jasnych pomysłów. Historia wydaje się uwierać przewodniczącego ruchu, który przecież nawiązuje do dziejów polskiej walki o wolność i prawa obywatelskie. Czy w tym zakresie opozycja ma coś ciekawego do zaoferowania? Czy na odpowiedź musimy czekać aż do najbliższych wyborów?
Normalność, która może uwierać
Ileż to razy niegdyś życzyliśmy sobie, by relacje polsko-niemieckie można było traktować jak wiele innych w Europie, krótko jako normalne. No i tak się stało. Potwierdzają to również wyniki badania ankietowego, które przeprowadził niedawno Instytut Spraw Publicznych (ISP) pt. „ Agnieszka Łada, Barometr Polska-Niemcy 2015. Polacy o polsko-niemieckim partnerstwie we wspólnej Europie, Warszawa 2015.” Respondenci za pierwszorzędne uznali problemy europejskie i przez ten pryzmat oceniają relacje z zachodnim sąsiadem. Kwestie historyczne zeszły na dalszy plan, nie odgrywają większej roli. Jednak tak długo oczekiwana przez nas „normalność“, kryje w sobie również – jak zaznacza autorka tych badań, dr Agnieszka Łada – pewne niebezpieczeństwa.
Dylematy i wyzwania
Rzadko wypowiadam się w aktualnych sprawach. Są lepiej do tego przygotowane osoby. Dla historyka zanurzonego w przeszłości zajmowanie jednoznacznego stanowiska w sprawach bieżących nie zawsze jest szczęśliwe. Można łatwo otrzymać łatkę ideologa. Wykorzystując przykłady z historii, zwłaszcza te mniej znane, możemy bez większych problemów uzasadnić taką czy inną kwestię. Jednak po Mówił o tym w Berlinie w 2011 r. nasz minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski. postanowiłem zaryzykować. Dotyczy on słabości naszego sąsiada w zderzeniu z bezpardonową polityką Kremla. Brak przygotowania Niemiec do ewentualnego konfliktu w Europie, porzucenie myślenia w kategoriach strategicznych czyni z nich mało wiarygodnego partnera. Grozi wręcz przekreśleniem wysiłku powojennych pokoleń, by wyciągnąć jednoznaczne konsekwencje z wywołanych przez siebie wojen i zbudować demokratyczne Niemcy.
(więcej…)
Polen im vereinigten Europa. Bilanz nach 10 Jahren
Auf meinem Blog, der vor allem an die polnischen Leser gerichtet ist, veröffentliche ich keine Texte in anderen Sprachen. Allerdings mache ich ab und zu Ausnahmen. Zu diesen Ausnahmen gehören Texte, die für mich wichtig sind und mit denen ich einen größeren Lesekreis erreichen will. In der Vergangenheit brachte ich einen Text über die aktuellen Fragen der deutsch-polnischen Beziehungen. Auch diesmal mache ich eine Ausnahme. Das 10jährige Jubiläum der polnischen EU-Mitgliedschaft gehört zu solchen. In den letzten Tagen habe ich in Deutschland an unterschiedlichen Konferenzen und Diskussionen teilgenommen. Über die sogen. Russlandversteher hatte ich bis dahin nur in der Presse gelesen. Nun bin ich mit diesen Haltungen ganz krass konfrontiert worden. Sie geben viel Material zum Nachdenken. Aus diesem Grund freue ich mich, dass die nächste Ausgabe der Kulturzeitschrift „Silesia Nova” dem Thema die Ukraine-Krise viel Platz gewidmet hat. Dort finden Sie Texte polnischer, deutscher und ukrainischer Autoren. Auch mein Text über polnische EU-Mitgliedschaft ist dort vollständig abgedruckt worden.