![](https://krzysztofruchniewicz.eu/wp-content/uploads/2017/08/17-08-12_chiavari_0002.jpg)
Chiaviari nie było w naszym planie. Przewodniki niewiele piszą na temat tego miasteczka, internet także nie zachęcał zbytnio do rezygnacji z szeroko zachwalanych atrakcji Riwiery Liguryjskiej. Przekonał nas jednak Marek Zybura, wrocławski germanista, który przypomniał, że przez kilka lat w początkach swej emigracji mieszkał tu Sławomir Mrożek. Przyznaję, że przed wyjazdem wprawdzie przejrzałem trochę literatury, jednak pobyt autora „Tanga“ jakoś mi umknął. Z samego rana wsiedliśmy więc do pociągu. Hasłem dnia okazała się (e-)migracja.