Dzisiaj udostępniono podstawę programową do nauczania historii w klasach 4-8 zreformowanej szkoły podstawowej. Treści szczegółowe poprzedzono wskazaniem głównych celów wychowawczych, rozwojowych i kształcenia. Szczegółowo przeanalizowałem część dotyczącą XX w. Zestawiłem ją z dotychczas obowiązującymi wytycznymi w podstawówce 6-klasowej i liceum, w którego kl. I omawiano dzieje ostatniego stulecia.
Zaległy komentarz
Zaproszenia Freya von Moltke-Stiftung, by wygłosić wykład w Krzyżowej, nie mogłem odrzucić. Stało się tak z kilku powodów, których w tym miejscu nie warto wymieniać. Mój zamiar chwalebnej izolacji w czasie urlopu naukowego co rusz musze modyfikować… Wizyta w Krzyżowej, obok bardzo ciekawego spotkania ze słuchaczami mojego wystąpienia, była też dogodną okazją, by w końcu zwiedzić wystawę „Odwaga i pojednanie”. Byłem zaangażowany w początkowe fazy jej tworzenia. Jednak po wystąpieniu z mojego punktu widzenia poważnych rozbieżności, moje drogi z twórcami wystawy się rozeszły. Czy wszystkie moje zastrzeżenia i zarzuty były trafione? Mogłem się o tym przekonać w trakcie sobotniego pobytu w dawnym gnieździe rodziny von Moltke.
II wojna światowa w oczach współczesnych Polaków
Najkrótszy możliwy wykład dotyczący historii Polski w XX w. musiałby skoncentrować się na trzech datach: 1918 r., 1939 r. i 1989 r. Pierwsza z nich to data odrodzenia państwa polskiego po ponad stuletnim okresie rozbiorów między trzech sąsiadów Rosję, Niemcy i Austrię. Druga data to agresja niemiecka na Polskę, która rozpoczęła konflikt ogólnoeuropejski, a wkrótce globalny. W dodatku zwycięstwo, które nadeszło po sześciu latach w przypadku Polski było co najwyżej połowiczne. Wojna zakończyła się ogromnymi zmianami terytorium Polski i uzależnieniem od ZSRR. Wreszcie trzecia data: to czas upadku komunizmu i odzyskania przez Polskę suwerenności. „Krótki wiek XX” dla Polaków to zatem długi marsz ku wolności w wymiarze państwa, jak i pojedynczego obywatela. Brak niepodległości oznaczał bowiem także brak lub głębokie ograniczenie podstawowych swobód obywatelskich.
Polityka historyczna par excellence
Za kilka tygodni świat będzie obchodzić rocznicę zakończenia II wojny światowej. Do opinii publicznej przedostaje się coraz więcej szczegółów przygotowywanych obchodów. Dzisiejsze wydanie niemieckiej „Süddeutsche Zeitung“ przyniosło ciekawe informacje. Po raz pierwszy w dziejach Bundestagu rocznicowe przemówienie wygłosi nie polityk, lecz znany historyk, Heinrich-August Winkler.
Jak uczy się w Rosji o II wojnie?
Jaką rolę pełni w dzisiejszej Rosji szkolne nauczanie o II wojnie? Jakie wątki się eksponuje? Ile godzin poświęca się w szkole na tę problematykę? Jaką rolę pełni tu polityka historyczna państwa? Jaka jest prywatna pamięć o wojnie? Na ten i inne tematy pisze w najnowszym wydaniu naukowego bloga „Public History Weekly. Blogjournal for History and Civic Education“ rosyjski historyk, Aleksander Chodniew. Pokusiłem się o komentarz do tego tekstu. Redakcja czasopisma zamieściła dzisiaj mój głos (tekst poniżej).