Któż z nas nie zna takiej sytuacji? Latami gromadzimy różne książki, kserokopie, notatki, plakaty i ulotki. W pewnym momencie – niezależnie od tego, czy zakładaliśmy to wcześniej czy nie – powstaje małe domowe archiwum. Idealnie byłoby, gdybyśmy naszemu zbieractwu od samego początku nadali jakąś strukturę (systematykę). To jest jednak bardzo rzadkie. A co zrobić w innym przypadku? Ilość nieuporządkowanych materiałów zaczyna nam powoli przeszkadzać. Niczego nie możemy znaleźć. Konieczny staje się przegląd, podzielenie na podzbiory, a także zastanowienie się nad zatrzymaniem lub oddaniem / wyrzuceniem niepotrzebnych rzeczy. Tego typu myśli naszły mnie podczas kartkowania albumu zdjęć znanego brytyjskiego fotoreportera polskiego pochodzenia, Chrisa Niedenthala. Spośród swych bogatych zasobów wybrał dziesiątki zdjęć z lat 1973-1989, które wykonał w Polsce i innych krajach „za żelazną kurtyną”. Czytelnik przeglądając kolejne strony, szybko gubi się w gąszczu tematów, scen, kolorów. Album nie ma żadnej struktury, a kolejność zdjęć sprawia wrażenie przypadkowej. Wydawca nie zamieścił krótkiego przewodnika po twórczości Niedenthala. Wstęp wybitnego pisarza, Jerzego Pilcha, jest impresją ciekawą dla czytelnika, ale nie mogącą zastąpić przedstawienia sylwetki fotografa. Czytelnik sam więc wysila się, by znaleźć klucz do serii zdjęć, by umieścić je w jakimś kontekście nie tylko historycznym, ale i odnoszącym się do dziejów fotografii, twórczości Niedenthala. Nie brak wśród nich znakomitych ujęć, ale czy przeciętny czytelnik jest przygotowany na obcowanie z nimi? Czy kobieta z naszyjnikiem z papieru toaletowego, jedna z ikon gospodarki niedoboru minionego okresu, jest zrozumiała dla młodszego pokolenia?
„Uczcie sie polskiego”. Solidarność, NRD i STASI
Dnia 13 grudnia mija kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Wydarzenie to stanowi jedną z najważniejszych dat w dziejach powojennych naszego kraju. Władze komunistyczne przemocą przerwały legalną działalność NSZZ \”Solidarność\”, pierwszego masowego i niezależnego ruchu związkowego za \”żelazną kurtyną\”. Nastąpiła fala aresztowań, stworzono miejsca odosobnienia dla działaczy Solidarności. Przy pacyfikacji strajkujących zakładów padli zabici. Ikoną pierwszych dni stanu wojennego stało się zdjęcie brytyjskiego fotografa, Chrisa Niedenthala, z wojskowym skotem na tle kina informującego o projekcjach filmu \”Czas apokalipsy\”. Reakcje zachodniego sąsiada Polski, NRD, pokazuje wystawa zorganizowana przez Pełnomocnika federalnego ds akt STASI (odpowiednik naszego IPN), która będzie otwarta we Wrocławiu w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego (wystawa będzie pokazywana w przyszłym roku także w Krakowie, Warszawie, Szczecinie).