„Du bist anders? / Jesteś inny?” pod takim tytułem kryje się ciekawa wystawa online, która przedstawia losy młodych ludzi różnych wyznań i narodowości w Europie w czasie II wojny światowej. Przygotowała ją Fundacja Pomnik pomordowanych Żydów w Europie / Stiftung Denkmal für ermordeten Juden Europas. Przedstawiono 37 biografii, w tym pochodzące z Polski. Projekt przygotowano bardzo starannie. Na stronie można znaleźć wyczerpujące informacje o każdej z osób, zaproponowano też osobne materiały dla nauczycieli. Wystawa może stanowić wzór nowoczesnego przybliżenia trudnej problematyki II wojny, postaw młodzieży z różnych krajów, uwrażliwienia na los innych grup niż własna. (więcej…)
Powrót do szkoły
Poprowadzić lekcję w niemieckiej szkole zagranicą to wydarzenie. Taka okazja nadarzyła się w czasie mojego krótkiego pobytu w Barranquilla w Kolumbii. Tematem zajęć były relacje polsko-niemieckie. Uczniowie, co mnie bardzo ucieszyło, żywo reagowali na moje pytania, byli ciekawi tematu, wywiązała się nawet krótka dyskusja. (więcej…)
Dwa filmy, dwie wizje historii
W połowie września 2017 roku, dwa dni przed rocznicą agresji ZSRR na Polskę, wyemitowano na popularnym kanale YouTube film pt. „Niezwyciężeni”. Do dzisiaj (4.11.2017) obejrzało go ponad 1,6 mln osób. Film w reżyserii Michała Misińskiego wykonała na zlecenie Instytutu Pamięci Narodowej (dalej IPN), znana z wcześniejszych, podobnych realizacji polska firma, Fish Ladder. Miał był pokazywany w kraju i zagranicą. Narratorem wersji anglojęzycznej jest znany m.in. z serialu „Gra o Tron“ aktor, Sean Bean. W ostatnich dniach zastąpił on film pokazywany dotąd na wystawie Muzeum II wojny światowej. To pierwsza tak poważna zmiana w wystawie przygotowanej pod kierownictwem prof. P. Machcewicza, usuniętego w początkach tego roku ze stanowiska dyrektora MIIWŚ. Włączony został element nie pasujący do scenariusza wystawy, zmieniejacy zasadniczo jej epilog.
Czy tylko wycieczka szkolna?
Dziennikarz gazety „FAKT“ zwrócił się do mnie w bulwersującej sprawie. Jeden z uczestników szkolnej wycieczki do muzeum i miejsca pamięci w dawnym obozie koncentracyjnym Gross Rosen dał się sfotografować przed szubienicą w jednoznacznej pozycji. Nieważne czy rzeczywiście oddawał się tej fizjologicznej czynności, czy pozorował ją dla „beki“, dokonał jednak aktu bezczeszczenia, obraził pamięć ofiar obozu i znieważył wszystkich zaangażowanych w upamiętnienie ich cierpienia. Następnie zdjęcie zamieszczono na twitterze, co dowodzi zamierzonego celu całej „akcji“ ze strony nastolatka i jego kolegów. Dziennikarz chciał poznać moje zdanie, „jak powinny być karane tego typu przestępstwa tak, by nie powtarzały się w przyszłości?“. Przekaz do gazety wymaga skrótowości, ale sprawy nie można jednak skwitować trzema zdaniami. Postanowiłem więc moimi przemyśleniami podzielić się na blogu.
Podręczniki a wojna
Nie ustają dyskusje o zmianie kierownictwa w Muzeum II wojny światowej. Nie miałem dotąd okazji pisać na ten temat. Czynili to natomiast wielokrotnie moi koledzy, wyrażając krytyczne opinie o działaniach ministra P. Glińskiego, które w pełni podzielam. Wczoraj wziąłem udział w ciekawej dyskusji na temat ukazania II wojny w podręcznikach szkolnych siedmiu krajów. Jej organizatorem było Kolegium Europy Wschodniej we Wrocławiu oraz warszawski Ośrodek „KARTA“. Dyskusję poprzedziło zwiedzanie wystawy, na której pokazano fragmenty tekstów i zdjęcia z tych podręczników. W pełni uwidoczniła ona zróżnicowanie podejść i perspektyw w przedstawieniu tego tematu. Ataki na Muzeum, które za cel postawiło sobie pokazanie całości problematyki wojennej oraz umieszczenie w niej polskiego doświadczenia, tym silniej sprawiają wrażenie jakiegoś totalnego oderwania nie tylko od stanu badań, potrzeb muzealnictwa w Polsce, zainteresowań odbiorców, ale po prostu od zdrowego rozsądku, nie mówiąc o elementarnej uczciwości i szacunku dla wszystkich zaangażowanych w gdański projekt. Już sam tryb powstawania opinii na temat projektu wystawy i ich zawartość, świadczą o pozamerytorycznych przesłankach akcji Ministerstwa. Pominę tu kwalifikacje autorów owych opinii, bo temat ten był już wielokrotnie podejmowany.