W Muzeum Architektury we Wrocławiu do końca marca można obejrzeć ciekawą wystawę pt. „Trzy początki 1918-1945-1989”. Przygotowaną z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości ekspozycje otwarto 14 grudnia 2018 r. Nawiązuje do wcześniejszej wystawy w Muzeum Architektury pt. „1918-2018: stulecie niepodległości. Polska – światu”. Znacznie się jednak od niej różni. O ile wystawa „Polska – światu” koncentrowała się na wydarzeniach i postaciach, w centrum „Trzech początków” znajduje się miasto, architektura i przestrzeń. Umieszczone na dużych stołach (kreślarskich?) projekty, wizualizacje, multimedia, publikacje różnego typu przyciągają wzrok, zachęcają do studiowania. Na wystawie znalazły się też zaskakujące rozwiązania (więcej…)
Narodowość kamieni
W ostatni dzień Międzynarodowych Targów Książki we Frankfurcie nad Menem uczestniczyłem w ciekawej dyskusji poświęconej dziejom powojennego Wrocławia i wyzwaniom stającym przed miastem w przyszłym roku (Europejska Stolica Kultury) i latach następnych. Jej organizatorem był Weltempfang. Zentrum für Politik, Literatur und Übersetzung we współpracy z Deutsches Kulturforum östliches Europa i Biurem Festiwalowym Wrocław 2016. W dyskusji wziął także udział prezydent miasta, dr Rafał Dutkiewicz oraz germanistka, autorka m.in. poczytnego przewodnika literackiego po Wrocławiu, dr Roswitha Schieb. Naszą rozmowę śledziło wiele osób, przedstawicieli różnych generacji. W czasie dyskusji pojawił się jeden wątek, który postanowiłem szerzej rozwinąć w tym wpisie. Moderator dyskusji, niemiecki dziennikarz, dr Conrad Lay zapytał, czy kamienie we Wrocławiu mówią dzisiaj po polsku czy niemiecku. Być może szukanie odpowiedzi na to pytanie w minionych latach miało jeszcze jakieś uzasadnienie, dzisiaj wydaje mi się niezbyt trafne. Nie oddaje specyfiki naszego miasta i brzmi anachronicznie.