Z dużym zainteresowaniem udałem się do niewielkiego Cassino. W planie miałem oczywiście wizytę we wznoszącym się nad miasteczkiem klasztorze oraz na cmentarzu żołnierzy polskich, poległych w słynnej bitwie wiosną 1944 r. Nie miałem dotąd okazji być w tych miejscach. Ten rok jest szczególny z racji przypadającej okrągłej rocznicy zdobycia klasztoru przez polskie oddziały i otwarcia aliantom drogi na Rzym. Czy miasto i klasztor żyją już tą rocznicą? Czy przygotowano z tej okazji jakieś wystawy? Czy planowane są obchody? Jak ewentualnie włącza się w nie Polska? W klasztorze, doskonale zrekonstruowanym, brak jakichkolwiek nawiązań. Natomiast w mieście znalazłem przykłady upamiętnienia polskich żołnierzy. Dowiedziałem się również o inicjatywie odsłonięcia monumentu z całopostaciową rzeźbą gen. W. Andersa. Byłby to drugi jego pomnik, bo w innej części miasta znajduje się jego popiersie. (więcej…)
Za dużo czy za mało upamiętnień?
Z