Zaproszenia Freya von Moltke-Stiftung, by wygłosić wykład w Krzyżowej, nie mogłem odrzucić. Stało się tak z kilku powodów, których w tym miejscu nie warto wymieniać. Mój zamiar chwalebnej izolacji w czasie urlopu naukowego co rusz musze modyfikować… Wizyta w Krzyżowej, obok bardzo ciekawego spotkania ze słuchaczami mojego wystąpienia, była też dogodną okazją, by w końcu zwiedzić wystawę „Odwaga i pojednanie”. Byłem zaangażowany w początkowe fazy jej tworzenia. Jednak po wystąpieniu z mojego punktu widzenia poważnych rozbieżności, moje drogi z twórcami wystawy się rozeszły. Czy wszystkie moje zastrzeżenia i zarzuty były trafione? Mogłem się o tym przekonać w trakcie sobotniego pobytu w dawnym gnieździe rodziny von Moltke.
Moltke a Polska
W 1991 r. uczestniczyłem w Krzyżowej w letnim workcampie (obóz pracy brzmi trochę dziwnie…). Jego uczestnicy z wielu krajów europejskich wykonywali różne prace porządkowe na terenie b. majątku rodziny von Moltke. W czasie pracy odwiedzali nas liczni turyści niemieccy, a mieszkańcy wsi zerkali zza płotów. Wielu odwiedzających nas starszych Niemców nie pytała nas o ostatniego właściciela Krzyżowej, współzałożyciela jednej z ciekawszych grup opozycji antyhitlerowskiej, „Kręgu z Krzyżowej„, Helmuta Jamesa von Moltke, patrona naszych działań, ale o mauzoleum i marszałka polnego z czasów cesarstwa, Helmutha von Moltke. Nie znałem wtedy zbyt dobrze topografii wsi i okolic, kierowanie gości do mauzoleum nie było proste. Miałem też wewnętrzne opory związane z szkolną edukacją i wiedzą o roli niemieckiego militaryzmu drugiej połowy XIX wieku. Moltke wydawał się być wręcz „ikoną stylu”. Przyczyną zainteresowania Krzyżową ze strony niemieckich turystów była, jak się później okazało, setna rocznica jego śmierci. Postanowiłem trochę poszperać w bibliotece i sprawdzić, kim był ten „drugi Moltke”. Jakie było moje zaskoczenie, gdy w czasie kwerendy w Ossolineum natrafiłem na polskie wydanie jego dziełka … o Polsce, które ukazało się nakładem znanej lipskiej oficyny Brockhausa w 1885 r. Taki był początek moich zainteresowań postacią marszałka Moltkego, przewodnikiem zaś był ś.p. prof. Karol Jonca, jeden z niewielu polskich znawców dziejów Krzyżowej i jej właścicieli. Kim więc Motke był, po za tym, że był zawodowym żołnierzem, wybitnym dowódcą? Jaki był stosunek Moltkego do Polski i Polaków? W jakich okolicznościach powstało jego opracowanie?