Jak opowiadać o jednoczącej się Europie teraz, w dobie kryzysu obejmującego także poczucie wspólnej tożsamości? Jakiego klucza użyć do siłą rzeczy skrótowej i upraszczającej opowieści? Czy jedna opowieść o Starym Kontynencie jest możliwa? A może powinno ich się stworzyć wiele i eksponować w każdym kraju europejskim? Wystawa stała w Domu Historii Europejskiej, otwarta w Brukseli w sąsiedztwie Parlamentu Europejskiego 6 maja 2017 roku, w Dniu Europy, nie daje jednoznacznej odpowiedzi na te pytania. Raczej podsyca dyskusje. Jest to jednak ekspozycja ambitna, zmusza do stawiania kolejnych pytań. Proponuje wiele perspektyw, porusza niemało trudnych spraw. Należy podkreślić odważny wybór jej autorów, by wiele spraw pozostawić niedopowiedzianych, otwartych.
Polifonia głosów, europejski chór
P