Jaka jest pamięć o ofiarach reżymu Lenina i jego następców w dawnych krajach komunistycznych i na świecie? W jaki sposób się przejawia? Jakie charakterystyczne elementy komemoracji są widoczne? Na te pytania próbują odpowiedzieć trzy autorki: Anna Kaminsky, Ruth Gleinig i Lena Ens starannie wydanej publikacji pt. „Muzea i miejsca pamięci. Pamięć o ofiarach komunistycznych dyktatur”. Właśnie trafiała ona do niemieckich księgarni. Z W książce zajęto się 119 miejscami pamięci z 35 państw, w tym Polski. (więcej…)
Strach się śmiać…
Po przeczytaniu projektu „ustawy o zmianie ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej“, który jest teraz procedowany w Sejmie, całkowicie zgłupiałem. Nie minęło kilka miesięcy od uchwalenia ustawy, a już Senat postanowił zaproponować nowelizację. Jedną z arcypotrzebnych zmian jest – zdaniem jej autorów – doprecyzowanie pojęcia „inny ustrój totalitarny“. Jeśli te propozycje zmian przejdą, można sobie wyobrazić pospieszne sprzątanie w całym kraju. Na śmietnik historii odejdą wszystkie pomniki, tablice i inne obiekty symboliczne, które w wyniku zmian granicznych po 1945 roku Polska przejęła na ziemiach (po-)niemieckich. Podobnym procesom „czyszczenia“ będą podlegać nasze mniejszości narodowe czy religijne.
Młodzież wobec historii
Ostatnio trafiły do mnie trzy tomy pod wspólnym tytułem „Młodzież wobec historii“, których celem jest dokumentacja działań odnoszących się do trudnej przeszłości, rozliczenia jej i upamiętnienia niewinnych ofiar politycznej przemocy. Od ponad 10 lat prowadzi je grupa osób zaangażowanych w inicjatywy oddolne w Polsce i Rosji. Jest to ciekawy, ale też inspirujący przykład, podjęcia współpracy na poziomie lokalnym, w której aktywnymi uczestnikami są przede wszystkim młodzi ludzie, uczniowie szkół średnich. Po stronie polskiej są to osoby związane z Oddziałem Związku Sybiraków oraz nauczyciele i uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Bystrzycy Kłodzkiej. Po stronie rosyjskiej uczniowie i nauczyciele szkół średnich z obwodu archangielskiego i Republiki Komi (Workuta) oraz działacze organizacji zajmujących się upamiętnieniem ofiar stalinizmu z Sankt Petersburga i Workuty. Wsparcia inicjatywie udziela Konsulat Generalny RP w Sankt Petersburgu.
Wspólny temat?
Dyskusje o dziedzictwie przeszłości komunistycznej w Polsce i Niemczech prowadzone są już od dwóch dekad. Uczestniczą w nich historycy, politycy. Uczestniczą w nich także społeczeństwa, choć ich zapał do prowadzenia tego rodzaju debat znacznie zmalał. Pojawiła się również nowa generacja Polaków i Niemców, którzy nie pamiętają ani \”komuny\” w Polsce, ani reżymu enerdowskiego. Ich wiedza wyniesiona ze szkolnej ławki i domów rodzinnych jest niewielka lub stoi ze sobą w sprzeczności. Jakie wnioski można wyciągnąć z dotychczasowych debat na ten temat w naszych krajach? Czy możemy prowadzić je wspólnie?