Rzekomy zakaz pokazywania za Odrą filmu o Związku Polaków w Niemczech (ZPwN) wywołał nową burzę w szklance wody. TVP Info wyemitowała szereg wypowiedzi na ten temat. Odnoszono się w nich również do położenia Polaków w Niemczech. O filmie napiszę przy innej okazji (usunięto z YouTube kopię!). Dziś odniosę się do wypowiedzi posłanki PiS, przewodniczącej Komisji Łączności z Polakami za Granicą, Anny Schmidt-Rodziewicz. Szkoda, że posłanka wcześniej nie poradziła się choćby Biura Analiz Sejmowych. Miała bowiem okazję do znaczącego poszerzenia swej wiedzy, z której niesłusznie nie skorzystała.
Służba na planecie
Informacja o śmierci jednego z założycieli Fundacji Krzyżowa dla Porozumienia Europejskiego, Holendra, Wima Leenmana (1928-2015) bardzo mnie zasmuciła. Był bardzo malowniczą postacią w tym szacownym gronie. Każdy, kto Go spotkał na swej drodze, na zawsze zapamiętywał Jego sylwetkę. Niewielkiej postury postać, z długą białą brodą i nie schodzącym z ust uśmiechem. Bardzo szybko otrzymał przezwisko ze strony młodszej generacji: Papa Smerf. Miałem okazję wielokrotnie się z nim spotkać, odbyliśmy długie, zawsze ciekawe rozmowy. Wim był jednym z wiernych przyjaciół Polski, gorącym wyznawcą przekonania o cudownych skutkach dialogu i niestrudzonym orędownikiem powołania miejsca spotkań między różnymi narodami w Krzyżowej. Bez wątpienia miejscowość ta była dla niego – by użyć określenia Jego duchowego mistrza i przewodnika, pochodzącego z Wrocławia profesora prawa Eugena Rosenstocka-Huessego – przypisanym mu posterunkiem „służby na planecie“ .
O opozycji antyhitlerowskiej zdań kilka
Po II wojnie światowej w granicach państwa polskiego znalazły się dwa główne miejsca niemieckiej opozycji antynazistowskiej, Wilczy Szaniec, miejsce zamachu na Hitlera w Gierłoży k. Kętrzyna oraz Krzyżowa k. Świdnicy, miejsce spotkań jednej z grup opozycyjnych – „Kręgu z Krzyżowej”. Nota bene świadomość istnienia tej drugiej miejscowości w społeczeństwie polskim była przez dziesięciolecia prawie żadna i ograniczała się jedynie do grona specjalistów zajmujących się tą problematyką. Jaki więc kreślono obraz niemieckiej opozycji antyhitlerowskiej w Polsce? Jaką rangę przypisywano temu przekazowi? Jakie nowe tendencje można zauważyć po 1989 r.?