Z pewnością ostatnie posiedzenie Grupy Kopernika zapamiętam na długo. I nie stanie się tak tylko z powodu naszych dyskusji o relacjach polsko-niemieckich, jak zwykle ożywionych i wnikliwych. Wczorajsze rozmowy i ich kontynuacjach, która zaraz nastąpi, miały takie a nie inny przebieg oczywiście z powodu bieżącej polityki. Czy szykuje się stan zapalny? Wydarzeniem, które stało się nieoczekiwanym, a groźnym elementem naszego spotkania, był nocny pożar hotelu, w którym się zatrzymaliśmy. Takie przeżycia przydarzyły mi się po raz pierwszy. Postawiony nagle na nogi w środku nocy obserwowałem z innymi ewakuowanymi gośćmi hotelu sprawną i krótką na szczęście akcję straży pożarnej.
Pocztówka z Berlina
P