Nie gasną komentarze na temat pobytu polskiego premiera, M. Morawieckiego na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium 17 lutego b.r. Zwłaszcza dwa wydarzenia znalazły sie w centrum zainteresowania. Pierwsze, wielokrotnie oceniane, to niefortunne (co najmniej!) słowa o (współ-)sprawstwie żydowskim podczas Shoa, które padły w odpowiedzi na pytanie izraelskiego dziennikarza. Drugie, bardziej interesujące polskiego obserwatora, to złożenie wieńca na grobie żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej na cmentarzu Perlacher Forst. Oba potraktować można – pamiętając o zapowiedziach polskiej „ofensywy wdzięku” na europejskich salonach – jako kompromitujące wpadki wizerunkowe. Można było ich stosunkowo łatwo uniknąć. Gdyby chciano… Na cmentarzu Perlacher Forst pochowani są członkowie Białej Róży, grupy opozycji antyhitlerowskiej, skazani na śmierć za kolportaż antynazistowskich ulotek. Potępiali w nich m.in. mord na polskiej inteligencji i Holokaust. Wczoraj minęła 75. rocznica ich stracenia. (więcej…)
Problemy wizerunkowe?
P