Zgłaszam się z małym poślizgiem. Zagrożenie epidemią dotyka wszystkich. Po załatwieniu bieżących spraw, mogę znów wrócić do pisania i lektur. W czasie wolnym uczyłem się składania filmów. Tylko z pozoru jest to odległa sprawa dla historyków. Tworzenie i składanie filmów stwarza nowe możliwości z docieraniem do szerszej grupy osób. Pierwsze efekty są dostępne już w necie. Inne czekają na zielone światło. W najbliższą sobotę internetowe peregrynację ukażą się zgodnie z harmonogramem.
(więcej…)
Internetowe peregrynacje (5)
I