W związku ze Światowymi Dniami Książki i Praw Autorskich, których stolicą w tym roku jest Wrocław, czas antenowy, łamy papierowych i internetowych gazet zapełniają stosowne tematy. Wszyscy piszą o najróżniejszych publikacjach, autorach, wydawcach, a przede wszystkim odbiorcach ich trudu, czyli czytelnikach. Nie chcę przyłączyć się do chóru „narzekaczy“. Doroczne rytuały w związku z ujawnieniem kolejnych żenujących danych o czytelnictwie pod polską strzechą już odbyliśmy. Pójdę pod prąd i opowiem o ludziach, którzy przy książkach trwają na przekór czasom i modom. Takimi osobami są właściciele antykwariatów. Co to znaczy „robić w książkach“?
Antykwariat z tradycjami
A