Dyskusja o dalszych losach berlińskiego pomnika Karola Marksa i Fryderyka Engelsa ciągle trwa. Przed zjednoczeniem wraz z innymi rzeźbami i płaskorzeźbami był eksponowany w centrum wschodniej części miasta naprzeciwko Pałacu Republiki (tzw. Marx-Engels-Forum)1. W związku z rozbudową metra pomnik przeniesiono w pobliże Liebknechtbrücke. W przeszłości, ale także i dzisiaj budzi wiele kontrowersji, przedstawienie głównych ich wątków może podsunąć kilka argumentów w dyskusji o obchodzeniu się z przeszłością komunistyczną i jej artefaktami.
„Z plecakiem i kijem wędrowca w ręku…“ Konrad Adenauer we Włoszech w 1895 r.
Krótko przez Zielonymi Świątkami 1895 roku pochodzący z Nadrenii student prawa, Konrad Adenauer udał się wraz z dwoma przyjaciółmi Raimundem Schlüterem oraz Schulte w swą pierwszą podróż do Włoch. Młodzi ludzie, wzorem tysięcy swych rówieśników z różnych epok odbyli „grand tour” po Italii, zwiedzając zabytki i podziwiając krajobrazy. Podróż trwała sześć tygodni (od 2/3 czerwca do 12 lipca 1895 r.) i wiodła z Monachium przez Mittenwald, Innsbruck, Brixen, Bozen, Meran, jezioro Garda, Wenecję, Florencję, Ravennę do Assisi. Wędrowcy nie byli zbyt zasobni, na Rzym nie starczyło im już pieniędzy i czasu. Korzystali z wagonów 4 klasy, a znaczne odcinki pokonywali także pieszo. Nocowali w tanich gospodach i wiejskich chatach. Młody Konrad, tak jak i niezliczone rzesze innych odwiedzających Włochy, w czasie podróży prowadził notatki. Posłużyły one do napisania sprawozdania z podróży. Obecnie jest to jedno z niewielu źródeł do studenckich lat późniejszego wybitnego polityka niemieckiego i pierwszego kanclerza RFN1. (więcej…)
Protest przy Rosenstrasse
Za kilka dni, 27 lutego, przypada 75. rocznica rocznica ostatniej deportacji Żydów z Niemiec (tzw. stara Rzesza) do KL Auschwitz. Wtedy też doszło do wystąpienia w centrum Berlina, który do historii przeszedł jako „protest kobiet” przy Rosenstrasse. Trwał przez tydzień, wzięło w nim udział ok. 200. osób. Protestowano przeciwko zatrzymaniu żydowskich członków tzw. małżeństw mieszanych. Wydarzenia te, bez precedensu w III Rzeszy, były dowodem wielkiej odwagi cywilnej, do dzisiaj budzą też duże zainteresowanie. (więcej…)
Problemy wizerunkowe?
Nie gasną komentarze na temat pobytu polskiego premiera, M. Morawieckiego na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium 17 lutego b.r. Zwłaszcza dwa wydarzenia znalazły sie w centrum zainteresowania. Pierwsze, wielokrotnie oceniane, to niefortunne (co najmniej!) słowa o (współ-)sprawstwie żydowskim podczas Shoa, które padły w odpowiedzi na pytanie izraelskiego dziennikarza. Drugie, bardziej interesujące polskiego obserwatora, to złożenie wieńca na grobie żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej na cmentarzu Perlacher Forst. Oba potraktować można – pamiętając o zapowiedziach polskiej „ofensywy wdzięku” na europejskich salonach – jako kompromitujące wpadki wizerunkowe. Można było ich stosunkowo łatwo uniknąć. Gdyby chciano… Na cmentarzu Perlacher Forst pochowani są członkowie Białej Róży, grupy opozycji antyhitlerowskiej, skazani na śmierć za kolportaż antynazistowskich ulotek. Potępiali w nich m.in. mord na polskiej inteligencji i Holokaust. Wczoraj minęła 75. rocznica ich stracenia. (więcej…)
Prokurator i historia
Po historykach amerykańskich1, którzy wyrazili zaniepokojenie uchwaleniem nowelizacji ustawy o IPN, wypowiedzieli się ich niemieccy koledzy2. Nie jest to jednak pierwsze wystąpienie. Już przed czterema laty stowarzyszenie zrzeszające niemieckich badaczy zabrało stanowczy głos w sprawie pojawiających się określeń „polskie obozy koncentracyjne“ i apelowało do członków o większą wrażliwość w tym zakresie3. Obecnie głos niemieckich historyków także nie powinien przejść bez echa. (więcej…)