Drogę z Wrocławia do Drezna pokonywałem standardowo: przez Zgorzelec / Görlitz. Innych miast tego fragmentu pogranicza polsko-niemieckiego właściwie nie odwiedzałem. Dopiero ostatnio zaczęło się to zmieniać. Najpierw wpadłem na kilka godzin do Bad Muskau. Teraz wykorzystałem nadarzającą się okazję i zwiedziłem Herrnhut, miasteczko położone między Löbau a Zittau w Górnych Łużycach. Początkowo wydawało mi się nieco zaspane, na wpół wyludnione. Jednak za fasadami zabytkowych budynków kryje się intrygująca historia. Nie do wszystkim miejsc udało mi się w ciągu zaledwie półtora dnia dotrzeć, planuję więc powrót. Nawet ta krótka wizyta zainspirowała do powędrowania z pomocą literatury po bardzo ciekawych i nieoczywistych ścieżkach. (więcej…)
Przykre niechlujstwo
Do rewitalizacji założenia na Górze Parkowej władze Bystrzycy Kłodzkiej podeszły ze znacznym rozmachem. Prace trwają od kilkunastu miesięcy. Usunięto samosiejki, odtworzono i wytyczono nowe ścieżki, postawiono tablice informacyjne. Nie wszystkie jednak działania zasługują na pozytywną ocenę. Nowa tablica poświęcona pisarzowi Hermannowi Stuhrowi wymaga pilnej zmiany. (więcej…)
O potrzebie emancypacji nowych mediów w instytutach historycznych
Za kilka miesięcy odbędzie się ewaluacja dyscyplin. Nie jest to dla nas, ich członków, nowa informacja. Od kilku lat przygotowujemy się niej. Nie potrafię już zliczyć ile oświadczeń musiałem wypełnić, by uzupełnić tzw. sloty moimi publikacjami (za każdym razem coś było nie tak, bo zmieniały się przepisy lub ich interpretacje i trzeba było formularz aktualizować). Częścią oceny jest obok aktywności naukowej – i to chyba po raz pierwszy – wskazanie wpływu naszych badań na funkcjonowanie społeczeństwa i gospodarki. W przypadku nauk humanistycznych nie powinno stanowić to większego problemu. W końcu część z nas jest aktywna w popularyzowaniu swych dyscyplin, zwłaszcza w przestrzeni cyfrowej. Czy jednak nasze instytuty, które – jak mniemam zmuszone okolicznościami uwzględnią naszą (pozanaukową) aktywność – tak naprawdę akceptują ją, wspierają lub wesprą w przyszłości? (więcej…)
Kto ma problem z Niemcami?
Dobrosąsiedzkie relacje z Niemcami nie są obecnie „na topie”. Od dłuższego czasu obserwujemy nie tyle krytyczne, co wręcz nieprawdziwe, krzywdzące wypowiedzi na temat Niemiec i Niemców. Na podsycaniu niechęci, nieufności po raz kolejny próbuje się zbijać kapitał polityczny. Głównym forum do tego rodzaju wypowiedzi są oczywiście media społecznościowe, choć i część tradycyjnych chętnie sięga do antyniemieckiej retoryki. (więcej…)
Pomnik w centrum Wrocławia, który straszy
Na tyłach Domu Towarowego „Renoma” we Wrocławiu przy ul. Czystej znajdował się profesjonalny sklep sportowy. Nie ma po nim śladu. Czyżby pandemia? W jego pobliżu znajduje się jeden z ciekawszych pomników, „Fontanna pamięci”. Pisałem o nim nie raz, jest to moim zdaniem jedno z ciekawszych pomysłów, jak można upamiętniać doświadczenie migracji jako ludzki los, bez zbędnych emocji, bez narodowych konotacji. Dzisiaj stoi zapomniany, fontanna nie działa, dno basenu jest zakryte folią (znajdowały się tam dużych rozmiarów klucze). Nie wiem, kto jest właścicielem, kto jest odpowiedzialny za jego utrzymanie i konserwację. Pomnik w tym stanie i w tak prestiżowym miejscu nie najlepiej świadczy o naszym mieście.