Jeszcze do niedawna nie wierzyłem, że jeden z najładniejszych zamków Ziemi Kłodzkiej, Gorzanów, nie obróci się w całkowitą ruinę. W pamięci mam dumną tabliczkę nad bramą, mówiącą o zabytku prawem chronionym. A dalej… obraz nędzy i rozpaczy. Zapadłe stropy, wszędzie walający się gruz, odpadające tynki elewacji. Jedynie wieża wznosiła się jeszcze dumnie, świadcząc o dawnej świetności. Pod tego koniec tygodnia wziąłem udział w interesującej konferencji. Organizatorem była Fundacja Pałac Gorzanów, która za cel postawiła sobie odbudowę pałacu i odtworzenie historycznego parku. Prace trwają już od dwóch lat. To co zobaczyłem, przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
Nareszcie!
N