Miasta ze swoją nieraz wielowiekową historią stają się coraz częściej przedmiotem badań, których celem jest identyfikacja różnych warstw pamięci. Rzeczą niezmiernie frapującą jest ich odkrywanie, analizowanie, aż w końcu zestawianie z pamięciami innych miast. W ubiegłym roku na polskim rynku pojawiła się publikacja niemieckiego historyka, Jana Musekampa o Szczecinie. Autor kreśli powojenne dzieje tego miasta, stosując atrakcyjną metodę „w przestrzeni odczytujemy czas”. O tej książce napiszę szerzej przy innej okazji, gdyż jest warta polecenia. Na podobną ścieżkę wkroczyli autorzy polsko-niemieckiego projektu pt. „Architektura pamięci. Materiały edukacyjne”, skierowanego do nauczycieli i uczniów. Materiały tego ciekawego projektu zamieszczono właśnie w internecie.
Miasto jako palimpsest
M