Od rana za oknem ciemno, pada rzęsisty deszcz. Dzień zaczął się jednak pracowicie, choć z pewnym opóźnieniem. Przejrzałem doniesienia prasowe, sprawdziłem maile, przygotowałem materiały do kolejnego tekstu. Czytam właśnie pierwszą obszerną syntezę o dziejach Polaków w Niemczech (wkrótce zamieszczę na blogu szersze omówienie). Wśród doniesień prasowych zwróciłem uwagę na informacje o 2000 podpisów pod petycją, ważnej polskiej placówki w b. NRD. To dobra wiadomość, choć likwidacja jednego etatu (wilk syty po tym akcie?) nieco studzi radość. (więcej…)
Solidarni z Solidarnością
Schodzimy na dziady
Jeszcze nie tak dawno gorączkowaliśmy się z powodu hiobowych wieści o ograniczaniu finansowania Niemieckiego Instytutu Polskiego w Darmstadt. Instytut otrzymał z wielu stron liczne głosy poparcia. W Polsce pod apelem do premier landu Nadrenia-Palatynat, Malu Dreyer, która chciała wycofać dofinanasowanie, podpisało się ponad 300 osób. Protest, jak się wydaje, osiągnął cel. Rozpoczęła się dyskusja nad finansowaniem tego rodzaju placówek, zapewnienia im na przyszłość stałych podstaw. A jak Polska dba o swoje placówki w Niemczech? W tych dniach doszła do mnie informacja, że pod koniec lipca b.r. ma być zamknięty Instytut Polski w Lipsku, placówka o długoletniej historii i tradycji. Jeśli jest to prawda, stracimy w tej części Niemiec ważną polską instytucję, która promowała historię i kulturę, pośredniczyła w kontaktach między Polską a trzema landami tej części Niemiec. Byłby to ogromny błąd, być może można temu jednak jakoś zaradzić.
20 lat minęło…
Jednym z ważnych instrumentów polityki zagranicznej państwa jest polityka kulturalna. Wielokrotnie narzekano, że Polska nie potrafi wykorzystywać w pełni tego instrumentu. Szczególnie trudnym, a dokładniej wymagającym obszarem realizacji dyplomacji kulturalnej są bez wątpienia Niemcy. Trzeba mocno się zastanowić, by proponowana oferta nie była banalna, powtarzalna, by trafiła do różnych kręgów odbiorców, w tym wytrawnego znawcy i konesera. Z takimi wyzwaniami świetnie radził sobie (i nadal radzi) Instytut Polski w Düsseldorfie, którego 20 rocznicę powstania świętowano 29 listopada ub. r. Dzisiaj w moje ręce trafiła pięknie wydana broszura, która w dokładny sposób (ale i bardzo nowoczesny, ciekawy graficznie) informuje o pracy Placówki.