Kategoria

Uncategorized

U

Zmiana warty czy zwijanie obozu?

Z

Ten dzień musiał nastąpić. Erika Steinbach, przewodnicząca Związku Wypędzonych (BdV), poinformowała, że nie będzie więcej kandydować na tą funkcję. Sprawowała ją przez 16 lat i była pierwszą kobietą w tej roli. Dla Warszawy może to być dobra wiadomość. Odchodzi osoba, która w przeszłości wywołała ogromne i wyłącznie negatywne emocje w relacjach polsko-niemieckich, przy okazji udowadniając, że dość łatwo można je – mimo wszystkich zmian na lepsze – podkopywać i podminowywać. Przypomniała mi się karykatura jednego z polskich rysowników, Jerzego Zaruby. Po ustąpieniu w 1963 r. kanclerza Konrada Adenauera przedstawił on scenę, w której za odchodzącym w dal przywódcą RFN w płaszczu krzyżackim (a jakby inaczej) w kondukcie żałobnym idą zasmuceni karykaturzyści, żyjący przez wiele lat z satyrycznego podsumowywania kolejnych poczynań polityka… Zapowiedź ustąpienia E. Steinbach wywołuje podobne skojarzenia, stawia nowe pytania: o czym będą pisać w przyszłości niektórzy dziennikarze, i oczywiście – co dalej ze Związkiem Wypędzonych? Czy nie jest to dobra okazja, by zastanowić się nad sensownością dalszego istnienia tej organizacji? (więcej…)

Trochę historii z mundialem w tle

T

Zza okien dobiegają dźwięki klaksonów. To fani drużyny piłkarskiej Niemiec świętują zwycięstwo i wejście do półfinału mistrzostw świata. Ulice Bonn w czasie meczu były puste. Wszystkie knajpy były zajęte przez kibiców. Restauratorzy zadbali o godziwe warunki przeżywania transmisji, piwo lało się oczywiście strumieniami. Wielkie telewizory wystawiono przed knajpami, pogoda dopisała, zyski wzrosły (napiwki też). Wokół kolory flagi niemieckiej w różnych formach: od przewieszonej zawadiacko flagi, trójbarwnych koszulek, czapeczek po pasiaste instrumenty różnego typu. Obok flag Niemiec wiszą też flagi Francji. Ten mecz, atmosfera pikniku i święto wszystkich fanów są elementem (w tych dniach kluczowym) relacji niemiecko-francuskich. Tak się złożyło, że w ostatnich dniach zajmuję się nimi dość intensywnie. W Bonn uczestniczę w ciekawej polsko-niemiecko-francuskiej szkole letniej, a w Paryżu wziąłem właśnie udział w konferencji poświęconej jednemu z czołowych specjalistów od relacji niemiecko-francuskich, Michaelowi Wernerowi. (więcej…)

Prosit!

P

Na przełomie czerwca i lipca udaję się wraz z przyjaciółmi do Austrii, by zadbać o zawartość naszych (umownych) piwniczek na wino w następnym roku. Od kilku lat jeździmy do tego samego winiarza, które odkrył jeden z nas. Spędzamy miły wieczór, który pozwala nam poznać i skosztować wina minionego roku, dowiedzieć się o sukcesach i porażkach na tym polu. I tym razem nie było inaczej. U naszych gospodarzy zaszły jednak duże zmiany. Przeszli na emeryturę, w pełni zasłużoną, a gospodarstwo, w którym połączone są różne działy rolnictwa, przejał syn. Rodzicie – jak to jest przyjęte – wyprowadzili się do innego domu, pozostawiając rodzinny dom kolejnemu pokoleniu. Produkowane przez nich wina są naprawdę dobre. W ofercie jest po kilka gatunków wytwarzanych z białych i czerwonych gron.

(więcej…)

Krzysztof Ruchniewicz

professor of modern history, blogger - @blogihistoria and podcaster - @2hist1mikr. Personal opinion

Newsletter „blogihistoria”

Zamawiając bezpłatny newsletter, akceptuje Pan/Pani zasady opisane w Polityce prywatności. Wypisanie się z prenumeraty newslettera jest możliwe w każdej chwili.

Najnowsze publikacje

Więcej o mnie

Kontakt

Translate »