Kategoria

Polityka historyczna

P

Mikołaj na święta

M

To może trochę przewrotny tytuł i może budzić małe zdziwienie. Tematem nie będą święta Bożego Narodzenia, a zbliżająca się Wielkanoc. Mikołaj to patron protestanckiego kościoła w Lipsku (Stadt- und Pfarrkirche St. Nikolai). Przed 290 laty Johann Sebastian Bach, kompozytor i niemiecki organista epoki baroku, wykonał po raz pierwszy Pasję wg św. Jana (Johannes-Passion). Dzisiaj jego wieloletnią działalność w tym kościele przypomina popiersie, które stoi przy wejściu. Jednak kościół św. Mikołaja jest nie tylko znany z powodu sławnego kantora, ale i znacznie nowszych wydarzeń. W latach 80. XX wieku odbywały się tu nabożeństwa poniedziałkowe, które pod koniec dekady dały początek wielotysięcznym demonstracjom i wystąpieniom przeciwko dyktaturze SED. Także i dzisiaj kościół ten angażuje się w ważne sprawy społeczno-polityczne. W ostatnich tygodniach na murze kościoła umieszczono flagę Ukrainy, na ziemi paliły się znicze.

(więcej…)

Zamek z polską przeszłością

Z

Między Dreznem a Lipskiem znajduje się miasteczko Colditz. Dominantą jego panoramy jest renesansowy zamek na górze, jedna z ciekawszych tego typu budowli w tej części Niemiec. Jednak to nie jego wielowiekowa przeszłość, czy zamiłowanie do sztuki renesansowej są magnesem przyciągającym turystów z całego świata. Powodem są dzieje zamku w XX wieku, zwłaszcza w czasie II wojny światowej. W jego murach znajdował się w tym czasie jeden z najpilniej strzeżonych obozów karnych (Oflag IV C), w którym przetrzymywano wysokich rangą oficerów różnych wrogich armii, a także notorycznych uciekinierów z innych obozów jenieckich. Wśród nich znajdowali się również polscy oficerowie. Po klęsce wrześniowej w 1939 roku przetrzymywano tu ok. 20 polskich generałów, a na początku 1945 r. więziono dowódców powstania warszawskiego. Warto przypomnieć dzieje tego zamku, a także więzionych tu oficerów.

(więcej…)

Schodzimy na dziady

S

Jeszcze nie tak dawno gorączkowaliśmy się z powodu hiobowych wieści o ograniczaniu finansowania Niemieckiego Instytutu Polskiego w Darmstadt.  Instytut otrzymał z wielu stron liczne głosy poparcia. W Polsce  pod apelem do premier landu Nadrenia-Palatynat, Malu Dreyer, która chciała wycofać dofinanasowanie, podpisało się ponad 300 osób. Protest, jak się wydaje, osiągnął cel. Rozpoczęła się dyskusja nad finansowaniem tego rodzaju placówek, zapewnienia im na przyszłość stałych podstaw. A jak Polska dba o swoje placówki w Niemczech? W tych dniach doszła do mnie informacja, że pod koniec lipca b.r. ma być zamknięty Instytut Polski w Lipsku, placówka o długoletniej historii i tradycji. Jeśli jest to prawda, stracimy  w tej części Niemiec ważną polską instytucję, która promowała historię i kulturę, pośredniczyła w  kontaktach między Polską a trzema landami tej części Niemiec. Byłby to ogromny błąd, być może można temu jednak jakoś zaradzić.

(więcej…)

Noch ist Polen nicht verloren

N

\”Jeszcze Polska nie zginęła\”. Użyłem niemieckiego tłumaczenia pierwszego wersu naszego hymnu narodowego nie bez powodu. W języku niemieckim zdanie to posiada jeszcze znaczenie przenośne. Oznacza sytuację, która wprawdzie jest niezwykle ciężka, ale mimo wszystko nie beznadziejna. \”Nadzieja umiera ostatnia\” – chce się użyć w tym kontekście tytułu wspomnień Haliny Birenbaum. Do takich trudnych, ale mających jeszcze szansę rozwiązania spraw należą polsko-niemieckie spory podręcznikowe.  Miałem się o tym okazję ostatnio przekonać, analizując polskie i niemieckie podręczniki pod kątem ukazania I wojny światowej. Całkowite pominięcie w niemieckich podręcznikach okupacji ziem polskich przez wojska niemieckie i austriackie, zniszczeń i rekwizycji, wcielania do wojska polskiego rekruta, aż w końcu rozwoju kwestii polskiej i dążeń do wybicia się na niepodległość, to tylko niektóre, przykre, konstatacje. Pojawia się jednak przysłowiowe światełko w tunelu. Właśnie ruszył nowy niemiecki portal dydaktyczny dla nauczycieli i uczniów. Jego pomysłodawcą jest Niemiecki Instytutu Polski (Deutsches Polen Institut) w Darmstadt, a głównymi realizatorami dr Matthias Kneip i Manfred Mack.

(więcej…)

Pomniki, pomniki

P

Wkrótce w Berlinie mam wygłosić referat o I wojnie światowej w polskich i niemieckich podręcznikach do historii. Zebrałem materiały, analizuję je.  W przerwie postanowiłem wsiąść na rower i objechać moją okolicę, poszukując  śladów związanych z I wojną światową, a ściślej – z jej upamiętnianiem. Nie było z tym żadnych problemów. Mimo akcji polonizacyjnych podejmowanych po 1945 r. w Miłoszycach, gdzie mieszkam, znalazłem dwa takie obiekty. Podobnie w okolicznych wsiach i naszym \”miejskim centrum\”, Jelczu-Laskowicach. Stoją sobie od momentu odsłonięcia, ewentualnie wydobyto je z krzaków i poskładano z kawałków na fali polsko-niemieckiego zbliżenia. Czy coś z tego wynika? Czy miejsca te wykorzystuje się np. w procesie edukacyjnym, czy w ogóle funkcjonują one w lokalnym środowisku, czy tylko \”zdobią\” skwerki?  Interesuje mnie pytanie, jak polska edukacja reaguje na \”obcą\” przeszłość? Czy autorzy podręczników zauważają zróżnicowanie regionalne Polski? Czy potrafią wskazać specyfikę np. Dolnego Śląska i Mazowsza pod kątem upamiętnienia ofiar I wojny światowej? Krótka wyprawa rowerowa była więc bardzo inspirująca.

(więcej…)

Krzysztof Ruchniewicz

professor of modern history, blogger - @blogihistoria and podcaster - @2hist1mikr. Personal opinion

Newsletter „blogihistoria”

Zamawiając bezpłatny newsletter, akceptuje Pan/Pani zasady opisane w Polityce prywatności. Wypisanie się z prenumeraty newslettera jest możliwe w każdej chwili.

Najnowsze publikacje

Więcej o mnie

Kontakt

Translate »