Archiwum

sierpień 2016

s

Sol vita est

S

Jeśli się spojrzy na mapę regionu, to przejście z Riva Trigoso do Moneglia niczym szczególnym się nie wyróżnia. Jeszcze jedna trasa wycieczkowa wzdłuż brzegu Morza Liguryjskiego jakich tu wiele. Pozory jednak mogą mylić, czego często doświadczają wodzący palcem po mapie… Tzw. łatwe trasy zamieniają się w całkiem wymagające. Bardzo dobra pogoda oraz przepiękne krajobrazy rekompensują jednak wszystkie trudy i niemiłe niespodzianki.

(więcej…)

Przy dźwiękach cykad

P

Wakacje można spędzać na różne sposoby. Jedni wolą zgiełk plaży czy zadeptanych górskich szklaków. Inni szukają spokoju i ciszy w jakimś leśnym przysiółku, w miejscach nie polecanych przez celebrytów i gwiazdy „jutubów“. Od dobrych kilku lat preferujemy tzw. aktywny wypoczynek. Mało leżenia, sporo chodzenia. Staramy się głębiej poznawać miejsca, w których spędzamy urlop. W tym roku powodowani tęsknotą za ciepłym morzem wyruszyliśmy do Ligurii. Plaża na przemian z marszem po okolicy. W planie mamy kilka tras wędrówkowych, jedną z nich już zaliczyliśmy. Przepiękne widoki, niemal bezludne szlaki. Na rozgrzewkę wybraliśmy malowniczy spacer z Riva Trigoso do Sestri Levante.

(więcej…)

Ruiny w ogrodzie

R

W tym roku postanowiliśmy „odkryć“ inną część Włoch. Już od kilku lat rodzina domagała się powrotu nad morze. Wybór padł na Ligurię (choć początkowo miał być Bałtyk…). Przeglądaliśmy przewodniki, różne strony w internecie, galerie zdjęć z wakacji. Mnie do wyboru Ligurii przekonały dwie miejscowości, które chcę koniecznie zwiedzić. Są to Genua i Rapallo. Naszą bazą jest jedna z bardziej znanych miejscowości nadmorskich, Sestri Levante. Na autostradzie w stronę Mediolanu spotkały nas niespodzianki. Nie otrzymaliśmy żadnego kwitu po przekroczeniu barierek. Ostatecznie nie było to żadnym problemem, po prostu co pewien odcinek pobierana jest opłata (na nasze oko bez pokwitowania). Dopiero po opuszczeniu obwodnicy Mediolanu automat „wypluł“ bilet. Tak rozpoczęła się nasza kolejna przygoda wakacyjna. Historia nie opuściła nas jednak nawet na krok, jak zawsze wiernie nam towarzyszy (skrzywienie zawodowe).

(więcej…)

Ćwir, ćwir, ćwir

Ć

Z Ulm dotąd niewiele kojarzyłem. Niewiele więcej niż punkt na mapie. Rokrocznie mijaliśmy to miasto w drodze za Alpy. Pamiętam wprawdzie, że pierwszy proces w RFN w 1958 r. wytoczony zbrodniarzom nazistowskim odbył się właśnie tu, ale nic ponadto. W tym roku pojawiła się okazja poznać Ulm bliżej. Postanowiliśmy zjechać z trasy w drodze na włoskie wakacje i – jak to czynimy co roku – bliżej poznać jedno z niemieckich miast leżących na trasie przejazdu. Wybór okazał się trafny, Ulm warte jest zwiedzenia.

(więcej…)

Volksbund na rozdrożu

V

Przed kilkoma tygodniami do mediów przedostały się informacje o zażartym sporze w czołowej niemieckiej organizacji opiekującej się grobami wojennymi. Jego przedmiotem jest przyszłość Niemieckiego Związku Opieki nad Grobami (Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge). Z polskiej perspektywy sprawa ta wydaje się odległa i mało istotna, ale to powierzchowne wrażenie. Pytanie o przyszłość dotyczyć może także stowarzyszeń działających u nas, a zajmujących się upamiętnianiem pewnych wydarzeń i opierających swą aktywność na określonej grupie członków, zwykle świadków i uczestników pewnych historycznych wypadków. Upływ czasu, zmiana generacji i tu wywołuje temat dalszego trwania i jego celu. Znaczenie owego sporu w Niemczech wynika z faktu, że ta prawie 100-letnia organizacja społeczna właściwie po raz pierwszy konfrontowana jest z potrzebą zmiany, odejścia od tradycyjnego spojrzenia na wojnę i jej skutki, a wreszcie z koniecznością krytycznego osądu własnej działalności. Obecnie to jedna z niewielu ważnych organizacji, która nie posiada monografii swych dziejów. Jej założyciel, w okresie nazistowskim wysoki funkcjonariusz partyjny, Siegfried Emmo Eulen, nie ma nawet hasła w wielotomowym Brockhausie (czy niemieckiej Wikipedii).

(więcej…)

Krzysztof Ruchniewicz

professor of modern history, blogger - @blogihistoria and podcaster - @2hist1mikr. Personal opinion

Newsletter „blogihistoria”

Zamawiając bezpłatny newsletter, akceptuje Pan/Pani zasady opisane w Polityce prywatności. Wypisanie się z prenumeraty newslettera jest możliwe w każdej chwili.

Najnowsze publikacje

Więcej o mnie

Kontakt

Translate »