Archiwum

maj 2016

m

Ludzie na drogach, ludzie w wagonach

L

Noc muzeów już na stałe weszła do kalendarza wydarzeń kulturalnych. Zwiedzających przyciąga nietypowa pora i liczne atrakcje przygotowane przez muzealników. Nieraz jest to szansa, by wreszcie obejrzeć wystawę, o której się słyszało, czytała, ale jakoś do muzeum było nie po drodze. Z przyjemnością obserwowałem wczoraj ruch w Muzeum Karkonoskim w Jeleniej Górze. Nie było wprawdzie kolejek oczekujących, ale nocnych gości całkiem sporo, nie brak było i dzieci z rodzicami. Dla niektórych z nich mogła to być pierwsza wizyta w takiej instytucji. Obok wystaw stałych, można było zobaczyć także dwie czasowe: rysunki powstałe w XVI-XVII w. ze zbiorów lwowskich oraz przegląd najważniejszych dokonań naszego noblisty, Henryka Sienkiewicza.

(więcej…)

Nowe życie Banku Robotników

N

Przed wykładem w Bochum udałem się do „Małej Warszawy“. Pojęcie to można spotkać już tylko w opracowaniach historycznych. Po najstarszej części miasta, gdzie mieściło się centrum życia polskiego przed 1939 r., pozostały wspomnienia i trochę materialnych śladów. Budynek, siedziba Związku Polaków w Niemczech, zamknięty. Odpadający z fasady tynk, napisy wykonane sprayem wzmagają wrażenie zaniedbania. Być może wkrótce, dzięki dotacji władz RFN i kraju związkowego Nadrenia-Westfalia, budynek odzyska dawną świetność. Ma w nim mieć siedzibę Centrum Dokumentacji Kultura i Historia Polaków w Niemczech Porta Polonica, jeden z najważniejszych na polu historii projektów polsko-niemieckich w ostatnich latach.

(więcej…)

Pozytywnie zakręceni

P

Do Düsseldorfu przyjechałem, by wziąć udział w dyskusji panelowej poświęconej ćwierćwieczu traktatu o dobrym sąsiedztwie. Jej organizatorem był m.in. Instytut Kultury Polskiej, z którym mam przyjemność współpracować od lat. Ponieważ zjawiłem się w mieście w przeddzień imprezy, pojawiła się kwestia, co zrobić z wolnym wieczorem (rzecz jasna zawsze można zostać w pokoju i pracować…). Na szczęście Leonard Paszek, organizator i animator kultury polskiej w Niemczech, zaproponował wizytę w polskiej restauracji artystycznej „Gdańska“ w Oberhausen. Nie tylko dobrze w niej zjadłem, ale i poznałem niezwykłego człowieka, właściciela lokalu, Czesława Gołębiewskiego.

(więcej…)

Il Barone Rosso

I

Podróż po Dolnym Śląsku zakończyliśmy na Świdnicy. Wprawdzie w planie były jeszcze inne miejscowości, deszcz skutecznie pokrzyżował jednak nasze plany. Duże wrażenie pozostawiło na nas zwiedzanie Kościoła Pokoju, w którym obserwowaliśmy prace renowacyjne. Naszych gości ucieszyła broszura po włosku o historii i wystroju tej niezwykłej świątyni. Natomiast rozczarowała nas świdnicka katedra. Można ją podziwiać jedynie przez kratę w przedsionku. Brak informacji, folderów, kartek. Wnętrze ciemne. Krótką wizytę w Świdnicy zakończyliśmy pod domem von Richthofenów.

(więcej…)

Długie weekendy

D

Zapowiedź długich weekendów jednych wprawia w stan euforii, innych apatii. Optymiści wierzą, że przez tych kilka wolnych dni można będzie zrealizować krótkie plany, nadrobić kilka zaległych spraw. Czasami myśl, że nie wszystko i tak uda się zrealizować, jest kontraproduktywna. Właśnie kończy się taki weekend. Był on inny od dotychczasowych. Na pisanie zaległych tekstów nie było czasu, także sięgnięcie po książkę (nie mówiąc o odkładanym stale posprzątaniu pokoju…) pozostało w strefie zamiarów. Nieoczekiwanie odwiedzili nas przyjaciele z Włoch, postanowiliśmy więc rzecz jasna pokazać im Dolny Śląsk. Jednocześnie była to dla nas podróż w przeszłość.

(więcej…)

Krzysztof Ruchniewicz

professor of modern history, blogger - @blogihistoria and podcaster - @2hist1mikr. Personal opinion

Newsletter „blogihistoria”

Zamawiając bezpłatny newsletter, akceptuje Pan/Pani zasady opisane w Polityce prywatności. Wypisanie się z prenumeraty newslettera jest możliwe w każdej chwili.

Najnowsze publikacje

Więcej o mnie

Kontakt

Translate »