Archiwum

marzec 2016

m

Rekolekcje ze stosunków polsko-niemieckich

R

W relacjach polsko-niemieckich pojawiło się w ostatnich miesiącach wiele poważnych znaków zapytania. Znaleźć na nie odpowiedź, wyjaśnić różnice, przyczyny problemów próbują przede wszystkim dziennikarze. Nie ma chyba dnia, by w prasie polskiej czy niemieckiej nie ukazał się jakiś tekst o kraju sąsiada. Oczywiście, są one różnej jakości. Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej podjęła się wstępnego podsumowania dotychczasowej debaty medialnej w relacjach polsko-niemieckich. O głos poproszono dziennikarzy polskich i niemieckich pracujących w Polsce. W necie dostępny jest zapis całej debaty. Te ponad dwie godziny dyskusji podziałały na mnie jak wysłuchanie swego rodzaju rekolekcji z relacji polsko-niemieckich.

(więcej…)

Nowe muzeum migracji we Friedlandzie koło Getyngi

N

Jednym z etapów losów uchodźców był i jest pobyt w obozie przejściowym. Wielomiesięczne oczekiwanie, obawy przed nowym, nieznanym, kontakt z obcym językiem i urzędnikami migracyjnymi to tylko niektóre z doświadczeń z nim związanych. Po II wojnie światowej jednym z centralnych miejsc tego typu był (i pozostaje do dziś) obóz przejściowy we Friedlandzie k. Getyngi. W piątek w budynku dworca kolejowego otwarto stałą wystawę pt. „Miejsce ucieczki Friedland. O przygranicznym obozie przejściowym od 1945 do dzisiaj“. W przyszłości ma zostać uruchomiony instytut badawczy oraz międzynarodowe miejsce spotkań młodzieży.

(więcej…)

Wołanie w puszczy hejtu

W

Każdy z nas, uczestników lub obserwatorów nowoczesnych mediów, spotkał się z trollingiem. Wystarczy otworzyć internetowe wydanie jakiejś gazety i zajrzeć na fora internetowe pod dowolnym artykułem. Ilość obraźliwych wpisów jest zastraszająca i rodzi pytanie o kondycję psychiczną autorów. Anonimowi hejterzy swoją działalność mają w dodatku za praktykowanie wolności słowa. To chyba jedno z największych i najgłupszych nieporozumień. Jak bumerang wraca wiec pytanie, co z tym zrobić, jak temu przeciwdziałać. Czy apel o szacunek w sieci to tylko kolejne przysłowiowe wołanie na puszczy? W każdym razie coraz cześciej się o tym dyskutuje. Podejmowane są również pewne przeciwdziałania. Eryk Mistewicz, niestrudzony popularyzator TT w Polsce, zaproponował „Dekalog antrytrollingu“, z którym warto się zapoznać.

(więcej…)

Moralne zwycięstwa

M

Dobrych kilka lat temu Andrzej Mleczko stworzył karykaturę, która odnosiła się do jednej – spośród wielu – naszych nieco irracjonalnych skłonności, dla postronnych raczej niezrozumiałych. Oto z pola walki ucieka dwóch rycerzy. Za nimi grad strzał. Jeden ze szlachetnie podających tyłu mówi w niejakiej desperacji do towarzysza (w tzw. dymku komiksowym): Mam już dosyć tych cholernych moralnych zwycięstw! Dzielny woj, na którego wojenna Fortunna ani spojrzeć łaskawie nie chciała, miał może i po dziurki w nosie tego doświadczenia, ale czy jego stanowisko podziela/ła reszta narodu? Kiedy pierwszy raz zobaczyłem ten rysunek, odniosłem go do czegoś minionego. Stałe nabożeństwo do narodowych klęsk wydawało się wtedy nieco już przemijającą formą okazywania patriotyzmu. Jednak teraz mamy – takie jest moje wrażenie – nawrót do rozpamiętywania moralnych zwycięstw, czyli klęsk, porażek, tragedii i dramatów. Znów wychodzi na to, że to jest jedyna szlachetna wiktoria, jaką należy cenić. Im gorzej, im więcej zniszczeń, trupów, tym właściwie lepiej, szlachetniej, wspanialej… O czym to może świadczyć? Jak tłumaczyć taki powrót historii afirmatywnej, gdy raczej trzeźwego namysłu trzeba, a nie bałwochwalstwa? Przypadek, czasowa moda, a może powrót naszych polskich upiorów?

(więcej…)

Bariery i wyzwania komunikacji polsko-niemieckiej

B

W ferworze dyskusji o Trybunale Konstytucyjnym na plan dalszy schodzi – bo zejść musi – wiele spraw, w tym i relacje polsko-niemieckie. W tym roku obchodzimy – co warto za każdym razem przypominać – 25 rocznicę podpisania traktatu polsko-niemieckiego o dobrym sąsiedztwie. W przeciwieństwie do strony niemieckiej, która z jubileuszem wiąże duże nadzieje i spore plany, strona polska sprawia wrażenie niezbyt zainteresowanej. Co takiego wydarzyło się w dwustronnych kontaktach, że znów – można odnieść wrażenie – stoimy do siebie plecami? W ubiegłym roku ukazał się dwutomowy leksykon komunikowania polsko-niemieckiego „Interakcje“. Jego lekturę powinno się zalecić jako obowiązkową naszym obecnym decydentom od dialogu międzynarodowego.

(więcej…)

Krzysztof Ruchniewicz

professor of modern history, blogger - @blogihistoria and podcaster - @2hist1mikr. Personal opinion

Newsletter „blogihistoria”

Zamawiając bezpłatny newsletter, akceptuje Pan/Pani zasady opisane w Polityce prywatności. Wypisanie się z prenumeraty newslettera jest możliwe w każdej chwili.

Najnowsze publikacje

Więcej o mnie

Kontakt

Translate »